Saturday 11 October 2014

Judyta SYREK "Nie bój się żyć" Biografia ojca Joachima BADENIEGO

Judyta SYREK - “Nie bój się żyć”
Biografia ojca Joachima BADENIEGO
Mało kto zna /bo tylko 3 opinie/ książkę pt „Stąd do nieba. Ostatnie przesłanie. Rozmowy z Arturem Sporniakiem i Janem Strzałką” i dlatego też pozwalam sobie skopiować fragment mojej recenzji:
„BADENI Joachim, dominikanin, /orig Kazimierz//1912-2011/ cieszył się, że stracił majątki, bo dzięki temu mógł poświęcić się życiu duchowemu. A że miał co stracić wykażemy opowieścią zaczynającą się w pierwszych latach ubiegłego wieku. Ludwik Badeni, dyplomata austriacki, syn Kazimierza - namiestnika Galicji, przez dwa lata premiera rządu Austro-Węgier - poznaje podczas balu w Sztokholmie piękną Alicję Ancarcrona, córkę szwedzkiego koniuszego królewskiego. Wesele rodziców odbyło się na Zamku Królewskim w Sztokholmie, co podobno oburzyło królową szwedzką, bo to „nic przyjemnego przestawać z katolikami”. Przyszły dominikanin urodził się w 1912 r., w Brukseli, co wiele lat póżniej komentował stwierdzeniem: „Europejczykiem jestem od kołyski..”. Mimo przyjęcia przez Alicję wiary męża, medalik z Matką Boską, powieszony przez teściową nad kołyską, wywołał u niej szok, jako katolicki zabobon. Gdy miał 4 lata, umarł jego ojciec, a matka wyszła ponownie za mąz za Karola Olbrachta Habsburga z Żywca, polskiego patriotę. Karol, za lojalność wobec Polski, zapłacił podczas II w.św. internowaniem przez Niemców i utratą majątku. Matka Alicja działała w AK, a nasz bohater przeszedł przez Rumunię do Francji, potem służba w Podhalańczykach, Narwik, Afryka, Gibraltar i znów Anglia. Tu pod wpływem sławnego filozofa o. Innocentego Bocheńskiego, wówczas kapelana brygady spadochronowej, w lipcu 1943 wstępuje do dominikanów, a po 1945 wraca w habicie do kraju. Maria Krystyna Habsburg , co wróciła do Żywca, to jego przyrodnia siostra. Jego radość życia, mądrość i patriotyzm dają mu miejsce na mojej liście.”
Obie książki się uzupełniają, obie obdarzyłem 9 gwiazdkami i do wyśmienitej lektury obu Państwa gorąco zapraszam.

No comments:

Post a Comment