STASIUK - „Przez rzekę”
Świetne, wspomnieniowe opowiadania, wiernie odtwarzające realia życia w PRL-u, /w tym nieustannie spożywany alkohol/, które wpisują się w nurt twórczosci uprawianej przez Nowakowskiego czy Iredyńskiego. Na pewno lepsze od Pilcha. A że czytelnicy czują się oszukani, bo przyzwyczaili się do Stasiuka - refleksyjnego podróżnika, to ich problem.
No comments:
Post a Comment