Norman DAVIES - “Boże Igrzysko”
Za zniesmaczenie mnie tylko 1 gwiazdka. - Wojciech Gołębiewski
Wśród Polaków panuje zadziwiająca „political corectness” polegająca na wychwalaniu Daviesa. Znów odzywają się kompleksy wobec Zachodu. Aby się ich pozbyć wyjaśnijmy, że ten „brytyjski uczony” tytuł doktora zdobył w Polsce na UJ i obecnie jest obywatelem polskim. Idolatria Daviesa jest tak silna, że nawet reżyser dwóch filmów o nim, zapytany przeze mnie, czy czytał co ten pan nawypisywał w „Bożym Igrzysku” o Polsce, odparł: „Słuchaj, Gołąb, ale to jest wspaniały gość”. A czy ja mówię, że niewspaniały?
Zacznijmy od tytułu: „playground” /przetłumaczone na „igrzysko”/- to miejsce dziecięcych zabaw, igraszek, ale podobno tytuł nawiązuje do fraszki Kochanowskiego. No to ją przeczytajmy
Nie rzekł jako żyw żaden więtszej prawdy z wieka,
Jako kto nazwał bożym igrzyskiem człowieka.
Bo co kiedy tak mądrze człowiek począł sobie,
Żeby się Bóg nie musiał jego śmiać osobie?
On, Boga nie widziawszy, taką dumę w głowie
Uprządł sobie, że Bogu podobnym się zowie.
On miłością samego siebie zaślepiony,
Rozumie, że dla niego świat jest postawiony;
On pierwej był, niżli był; on, chocia nie będzie,
Przedsię będzie; próżno to, błaznów pełno wszędzie.
Wg „INTERPRETACJA FRASZKI Kochanowskiego, www.sciaga.pl” fraszka mówi, że w człowieku:
„.... widoczny jest narcyzm. Ludzie są pyszni, zarozumiali, dumni... .. Sądzą, że mogą robić wszystko, ze to oni są najważniejszą częścią tego świata, że świat jest stworzony tylko i wyłącznie dla nich..... My swoim postępowaniem uczyniliśmy to, że Bóg ironicznie patrzy na nasze czyny.”
W moim odczuciu tytuł jest obrażliwy, ale przejdżmy do wątków interesujących wszystkich, najpierw do Piłsudskiego: /str.850/
„Kampanię na froncie wschodnim Piłsudski rozpoczął, zanim którakolwiek z zawodowych armii wykonała jakieś posunięcie. Po proklamowaniu 6 sierpnia 1914 roku FIKCYJNEGO Rządu Narodowego grupa strzelców przekroczyła granice Galicji i ruszyła w kierunku Kielc. BYŁ TO NIEZWYKŁY WIDOK. KAWALERZYŚCI NIEŚLI SIODŁA NA GŁOWACH W NADZIEI ZDOBYCIA KONI na nieprzyjacielu... ..Po krótkiej ulicznej potyczce z rosyjskim patrolem „ARMIA WYZWOLEŃCZA” ZOSTAŁA PRZEPĘDZONA Z MIASTA... Było to FIASKO, które skłoniło Piłsudzkiego do przejścia pod rozkazy Austriaków...” /podk.moje/
Davies, jako solidny historyk, podaje, że Piłsudski /str.556/:
„Potrzebne fundusze gromadził metodą ROZBOJU; we wrześniu 1908 r. zorganizował bardzo udany NAPAD na eskortowany pociąg pocztowy..”.
Dokładnie też scharakteryzował MARSZAŁKA: /str.556-7/
„...był konspiratorem, a nie mężem stanu... ..Natura wyposażyła go w pełni we wszystkie cechy, które są wadami polityka: był SAMOWOLNY, NIEROZWAŻNY, NIEUPRZEJMY, MŚCIWY, DZIECINNY, MAŁOMÓWNY I NIEOBLICZALNY... ..NIE BYŁ W STANIE przestrzegać dyscypliny partyjnej ani też ZORGANIZOWAĆ ŻADNEGO SPÓJNEGO RUCHU POLITYCZNEGO..” /podk.moje/
Kiedy Piłsudski służył wiernie Franciszkowi Józefowi, to Dmowski /str.854/
„W Londynie nie tracił żadnej okazji, żeby oczerniać Piłsudskiego...”
Nie mogę nie zauważyć ironii Daviesa i niewypowiedzianej wiadomej sugestii; /str.859/
„I wtedy stała się rzecz NIEOCZEKIWANA. Piłsudski, zwolniony 10 listopada 1918 z twierdzy w Magdeburgu, pojawił się na stacji w Warszawie... ...11 listopada.. ..na prośbę Rady Regencyjnej Piłsudski objąl urząd głownodowodzącego. Zaproponował niemieckim władzom wojskowym, aby PO PROSTU ZŁOŻYŁY BROŃ..... ...NIEMCY CHĘTNIE SIĘ ZGODZILI. ZATWARDZIALI ŻOŁNIERZE ODDZIAŁÓW SZTURMOWYCH ODDALI KARABINY SZTUBAKOM,, ..W ciągu paru godzin Niemcy opuścili miasto.. W ciągu trzech dni calutkie Królestwo aż po Bug zostało oczyszczone z niemieckich wojsk..” /podk.moje/
Pan Norman Davies, odznaczony Orderem Orderem Orła Białego /w 2012 r/ i obecnie obywatel polski raczył mnie poinformować, że /str.750/
„Na przestrzeni ostatnich dwóch stuleci polskie wojska zapisały na swoim koncie zaledwie jedno samodzielne zwycięstwo. „Cud nad Wisłą”, który zdarzył się w sierpniu 1920 r, jest czymś... wyjątkowym w nowożytnej historii Polski”.
Brak logiki, panie Davies, jakie SAMODZIELNE, przecież cudu dokonała Matka Boska. Zresztą historyk dodaje; /str.751/
„Całkowite wyjaśnienie nie jest znane, a jeśli obecna cenzura polityczna nadal będzie śię utrzymywać, naród polski nigdy nie pozna nawet podstawowych faktów”
Czytam wydanie z 1999 r z dołączonym Postscriptum napisanym w wolnej Polsce, to o czym on ględzi ?. Moze on wie, ale nie powie. Swoją ocenę naszego bohaterstwa kontynuuje na str.850-ej:
„W gruncie rzeczy, Polakom dano bardzo niewiele okazji do walki o własną niepodległość. WSZYSTKIE PRZEDSIĘWZIĘCIA, JAKIE PODEJMOWALI W TYM KIERUNKU - Z LEGIONAMI WŁĄCZNIE - KOŃCZYŁY SIĘ KLĘSKĄ... ..Chęci i czyny polskiego narodu były.....POZBAWIONE ZNACZENIA...”
Mam jeszcze kilkanaście stron notatek, ale przejdżmy do INWEKTYW pod adresem POLSKI, które Davies przypisuje różnym postaciom: /str.861/
„Mołotow nazwał ją „POTWORNYM BĘKARTEM TRAKTATU WERSALSKIEGO’ . Stalin mówił o niej jako o „PRZEPRASZAM ZA WYRAŻENIE, PAŃSTWIE”. Dla J.M. Keynesa.. była „ekonomiczną niemożliwością, której JEDYNYM PRZEMYSŁEM JEST ŻYDOŻERSTWO”. Lewis Namier uważał, że jest „PATOLOGICZNA”. E.H.Carr nazwał ją „FARSĄ”. David Lloyd George mówił o „DEFEKCIE HISTORII”, twierdząc, że „zdobyła wolność nie własnym wysiłkiem, ale ludzką krwią”... ... miał PODOBNO powiedzieć, że prędzej oddałby „małpie zegarek” niż Polsce Górny Śląsk... ..Hitler nazywał ją ...”tak zwanym państwem, POZBAWIONYM WSZELKICH PODSTAW NARODOWYCH, HISTORYCZNYCH, KULTUROWYCH CZY MORALNYCH” /podk.moje/
Davies kontynuuje swoje przedsięwzięcie m.in. na str 1079:
„..Aristide Briand nazwał Polskę „REUMATYZMEM EUROPY”. Pod koniec II wojny swiatowej prezydent Roosevelt nazwał ją „MIGRENĄ ŚWIATA” /podk.moje/
Ogólnie przyjęte długości recenzji na „lubimy czytać” ograniczają mnie, więc tylko zwolennikom polskiego Lwowa zadedykuje ostatni cytat: /str.970/
„W połowie czternastego wieku ZACHODNIE TERENY ROSJI WRAZ ZE LWOWEM ZAGRABIŁA POLSKA, wspierana przez rzymskiego papieża, którego celem było zapewnienie bazy DLA EKSPANSJI KATOLICYZMU NA WSCHÓD” /podk.moje/
ODRADZAM DOPUSZCZANIE DO SAMODZIELNEJ LEKTURY NIELETNICH
No comments:
Post a Comment