Friday 14 December 2018

Anatole FRANCE - „Manekin trzcinowy”

„WOLNE LEKTURY” REWELACYJNIE WYWIĄZUJĄ SIĘ Z EDUKACYJNEJ MISJI. DZIĘKUJĘ! 
Na  podstawie  Wikipedii:
Anatole  France, właśc.. Jacques Anatole  Thibault (1844 – 1924) – jako  prozaik – autor  licznych  powieści  satyryczno-heroikomicznych  wzorowanych  na  XVII-wiecznych  powiastkach  filozoficznych  i  libertyńskich.  W swojej twórczości, zarówno literackiej, jak i eseistycznej, głośno krytykował konwenanse religijno-obyczajowo-społeczne we Francji przełomu XIX i XX wieku. Laureat Literackiej Nagrody Nobla za rok 1921. Z uzasadnienia komisji noblowskiej otrzymał ją za błyskotliwe osiągnięcia literackie wyróżniające się wykwintnością stylu, głębokim humanizmem i prawdziwie galijskim temperamentem..  ..Przez Josepha Conrada nazwany „księciem prozy” (jego twórczość scharakteryzował jako „najsprawiedliwszą i najbardziej godną uwagi”). Humanizm France’a wywarł również wpływ na takich pisarzy jak: Marcel ProustTomasz MannAldous Huxley, Jean Paul Sartre czy André Gide
Ode  mnie  France  dostał  10, 2x8,  7,  ze  szczególnym  poleceniem  „Prokuratora  Judei”, a  ta  książka  z  1897  ma  na  LC  6,75 (8 ocen i 2 opinie)  i  jest  kontynuacją  „W  cieniu  wiązów”,  lecz  można  ją  czytać  bez  pierwszej,  bo   istotnym  spoiwem  jest  tylko  uczony  Bergeret.  Obie  są  satyrą.  Wyjaśnienie  tytułu:
„…Przy ostrych, przenikliwych dźwiękach fortepianu, na którym za ścianą jego córki wykonywały trudne ćwiczenia, pan Bergeret, profesor nadzwyczajny na wydziale humanistycznym, w gabinecie swym przygotowywał wykład o ósmej księdze Eneidy…    …Pani Bergeret zostawiała tu również trzcinowy manekin, na którym upinała przykrawane własnoręcznie suknie. Ten manekin trzcinowy — obraz życia małżeńskiego — stał oparty o uczone edycje Katullusa i Petroniusza…”
France’a  czyta  się  zawsze  wspaniale,   a  niektóre  stwierdzenia  warto  wynotować, jak  np.:
„…Przekonałem  się,  studiując  historię,  że  bohaterstwo  istnieje  tylko  u  zwyciężonych  i  po  porażce…”
„…..pieniądz stał się rzeczą zaszczytną. To nasze jedyne teraz szlachectwo. Zniszczyliśmy wszelkie inne dlatego tylko, by na ich miejsce postawić to nowe szlachectwo, najbardziej zdolne do ucisku, najbezwstydniejsze i najpotężniejsze ze wszystkich”.
Złapawszy   ucznia   In  flagranti   ze  swoją  żoną,  Bergeret  snuje  rozważania:
„….Rzeczy tyczące się najgwałtowniejszych pożądań, jakie przejmować mogą krew i ciało, nie dają się rozpatrywać obojętnie. Gdy nie wzniecają rozkoszy, wzbudzają obrzydzenie…    …Spostrzeżenie to prowadzi do poznania prawdziwego powodu, dla którego zawsze i wszędzie akty erotyczne spełniano potajemnie, aby nie wzbudzać w widzach wrażeń gwałtownych i sprzecznych. Doszło do tego, że ukrywać zaczęto wszystko, co przypominało te akty. Tak zrodziła się Wstydliwość, która włada wszystkimi ludźmi, zwłaszcza u ludów zmysłowych”.
Bergeret   wyładował  wściekłość  na  tytułowym  manekinie,  lecz  dalszej  treści  nie  wypada  ujawniać.   Jego  refleksje  zaś  jak  najbardziej:
„…I pan Bergeret umocnił się w tej myśli, że duma jest główną przyczyną naszych nędz i smutków, że jesteśmy ubranymi małpami i że poważnie stosujemy idee honoru i cnoty tam, gdzie są one tylko śmieszne…”
„….obłuda jest pierwszą cnotą człowieka cywilizowanego, kamieniem węgielnym społeczeństwa. Ukrywanie myśli jest dla nas konieczne jak noszenie sukien. Człowiek mówiący wszystko, co i jak myśli, byłby równie niepojęty w mieście, jak człowiek chodzący nago….”
„…— Życie samo przez się jest katastrofą.  Jest katastrofą nieustanną, skoro objawiać się może jedynie w środowisku niestałym i skoro zasadniczym warunkiem jego istnienia jest niestałość wytwarzających go sił. Życie narodu, jak życie jednostki, jest nieustanną ruiną, szeregiem upadków, łańcuchem nędz i zbrodni. Nasz kraj, najpiękniejszy na świecie, istnieje, jak tyle innych, tylko odnawianiem swych nieszczęść i błędów….”
„…— Wszystkie stronnictwa odsunięte od rządów powołują się na wolność, gdyż wzmacnia ona opozycję i osłabia władzę. Dla tej samej przyczyny stronnictwo rządzące ukróca wolność, jeśli może. W imię wszechwładnego ludu wydaje prawa tyrańskie. Bo nie ma ustawy, która by zabezpieczała wolność przed zamachami wszechwładzy narodowej. Despotyzm demokratyczny w teorii nie ma granic….”
To  skromna  cząstka   cennych  refleksji  Bergereta,  resztę  proszę  wyczytać  samemu,  a  przy  okazji  dowiedzą  się  Państwo  jaki  los  spotkał   niewierną  Panią  Bergeretową.   8/10

  
  

No comments:

Post a Comment