Jehoszua PERLE - “Żydzi dnia powszechnego”
ARCYDZIEŁO LITERATURY JIDYSZ KOMPLEKSOWO UKAZUJĄCE WSZELKIE ASPEKTY ŻYCIA BIEDNYCH ŻYDÓW NA PRZEŁOMIE XIX i XX WIEKU W KONGRESÓWCE, jak i w Rosji oraz ich stosunki z „gojami”.
Podobnie, jak przy „Opowieściach chasydzkich i ludowych” Icchoka Lejba Pereca, muszę podkreślić zasługi świetnego tłumacza z jidysz Michała FRIEDMANA /1913-2006/, b. płk-a LWP, który w ramach fali nadchodzącego antysemityzmu został z Wojska i PZPR w 1967 roku wyrzucony, co sam pózniej skomentował:
„Szkoda, że nie zwolnili mnie wcześniej, bo wtedy wcześniej bym się wziął za tłumaczenia...”
I my cieszmy się z antyżydowskiej „czystki” w LWP, bo zyskaliśmy dzięki temu dostęp do perełek literatury tworzonej w jidysz, które po tak świetnym tłumaczeniu wzbogaciły zasoby naszej literatury. Asz, An-ski, Alejchem, Manger, Singer czy ww to tylko część listy autorów dostępnych dla nas dzięki Friedmanowi.
Perle /1888-1944/ jest przedstawicielem realizmu i naturalizmu, wzorującym się na wspomnianym Perecu, a za omawianą książkę zdobył nagrodę żydowskiego PEN-clubu. Więcej nie zdążył napisać, bo zginął w Birkenau.
Życie Żydów poznajemy z obserwacji chłopca, alter ego autora, który uczestniczy we wszystkich żydowskich uroczystościach i rytuałach, sam przechodząc inicjację seksualną i rozterki wieku dojrzewania. Losy superlicznego przyrodnego rodzeństwa pozwalają na wszechstronne przedstawienie pogmatwanych losów polskich Żydów.
Doskonałe przypisy /na portalu „WOLNE LEKTURY”/ pozwalają na poznanie obyczajów i zasad etycznych istotnych dla społeczności żydowskiej.
ŚWIETNA LEKTURA POZNAWCZA, WCIĄGAJĄCA CZYTELNIKA I UNIEMOŻLIWIAJĄCA ODŁOŻENIE KSIĄŻKI PRZED DOJŚCIEM DO OSTATNIEGO ZDANIA
PS. Utożsamiając autora z bohaterem możemy określić datę końca opisywanych wydarzeń na rok 1900. /”niedługo skończę trzynaście lat”/
No comments:
Post a Comment