Monday, 8 April 2019

Petra HULOVA - „Stacja Tajga”


Petra  Hulova  (ur.1979) -  Czeszka;  Wikipedia:
„…W roku 2008 została wydana piąta książka autorki, powieść Stanice tajga (pol. Stacja tajga, 2011), za którą autorka otrzymała Nagrodę Josefa Škvoreckiego.  Jest to historia zaginionego na Syberii w latach 40. XX wieku Duńskiego przemysłowca oraz studenta, który kilkadziesiąt lat później podejmuje próbę ustalenia co się z nim stało….”
Na  LC  Hulova  ma  4  książki,  7  fanów,  a  ta  ma  rozbieżne  oceny  i  średnią  6;93 (132 ocen  i  33 opinie.
Potwornym  błędem   jest  rozbrajająco  banalna  i  dezinformująca   uwaga  na  okładce:
 „Od dłuższego czasu - mówi autorka - chciałam napisać książkę o kimś, kto gdzieś wyjedzie i już nigdy nie powróci. We mnie też była taka myśl, a może pragnienie, by gdzieś wyjechać na zawsze" 
Bo  to  przede  wszystkim  wspaniały  obraz  Syberii  i  mentalności  jej  mieszkańców…..
„lapsus”  z  LC;
„…… Z jednej strony podróżnicza opowieść o Syberii, z drugiej filozoficzna przypowieść o ludzkiej naturze, gdzie realność miesza się z magią i mitem, a świat kultury Zachodu z pierwocinami ludzkości. Ważne - Hulova nie oszukuje, nie zachwyca się mroczną i mroźną egzotyką Tajgi, ale pokazuje kondycję człowieka w jego naturalnej przestrzeni walki o przetrwanie. Narracja prowadzona z wielu punktów widzenia i czasów akcji tworzy zdumiewający kolaż historii i refleksji.”    
„tsantsara”  z  LC:
„….jej powieść o tajdze, o zderzeniu cywilizacji radzieckiej z tradycyjną społecznością syberyjskiego ludu Karów (chodzi w rzeczywistości o Koriaków? Kereków? Chantów?) wydaje się bardzo dojrzałym dziełem. …”
„…Hůlova po mistrzowsku prowadzi narrację, płynnie przeplatając sceny teraźniejsze i przeszłe, kopenhaskie i syberyjskie. Jej Charyń staje się miejscem nierealnym, mitycznym wręcz, na które czas nie ma żadnego wpływu, choć jednocześnie jest mocno osadzone w realiach historycznych…    …"Stacja Tajga" to nie tylko przejmująca analiza losów ludzi, którzy nie potrafią poradzić sobie w zetknięciu z nieznanym. To także trzymająca w napięciu, znakomicie napisana opowieść, która, jak na klasyczną tragedię przystało, wywołuje w czytelniku litość, gniew i przerażenie prowadzące do katharsis. Przeczytajcie na własne ryzyko, oczyszczenie musi boleć..”
Książka  bardzo  dojrzała,  mimo  młodego  wieku  autorki (29 lat).  Fascynująca,  ale  nie  dla  każdego.  Bardzo  udana,  polecam  7/10

1 comment: