Mariusz Szczygieł - "Kaprysik. Damskie historie"
CENA /20 zł na Publio/ nieadekwatna do objętości /niecałe 100 str./
Szczygieł w przedmowie cytuje Zofię Czerwińską, która opisywała ludzkie nienasycenie, ludzka zachłanność słowami:
„Najlepsze miejsce na namiot jest zawsze trochę dalej”
I to można uważać za motto tego zbiorku opowiadań.
Szczygieł jest u mnie prymusem, bo zebrał oceny: 10,10,9,8,5 więc żywię nadzieję, że i tym razem wykaże dobrą formę.
Przede wszystkim idealnie trafiony tytuł, chociaż wolałbym liczbę mnogą "kaprysiki". Druga część "Damskie historie" też OK, z tym, że czwarta - o rzeżbie, jest raczej "kaprysikiem" rektora. Zgodnie z moimi zasadami nie ujawnię treści, by Państwu nie popsuć lektury, ale powiem, że to nie opowiadania, a znakomite reportaże dotyczące konkretnych osób, wzbogacone licznymi zdjęciami.
Szczygieł ma wyjątkowy talent reporterski i znów był w świetnej formie, co spowodowało, że na dwie godziny całkowicie się wyłączyłem i z zapartym tchem doczytałem do ostatniej strony, czego i Państwu życzę.
A, że jestem ukontentowany, to i wygórowaną cenę wybaczam.
No comments:
Post a Comment