Golding
(1911 -1993) to typowy
autor jednej książki,
właśnie tej, która
na LC ma
7,52 (11326 ocen i 643
opinie). Nie podważam
wartości innych jego
pozycji, lecz w
pamięci szerokiej rzeszy
czytelników, pozostanie ta - o
tworzeniu nowej cywilizacji
i jej upadku.
Przypomnijmy, że…(Wikipedia):
„….We
wrześniu 1953 wysłał manuskrypt swojej najnowszej książki, odrzuconej uprzednio
przez co najmniej dziesięciu wydawców, do oficyny Faber & Faber. Początkowo
i tym razem została odrzucona przez recenzenta, jednak nowy naczelny redaktor
wydawnictwa, Charles Monteih, docenił jej wartość i we wrześniu 1954 ukazała
się w księgarniach pt. ‘Władca
much’.. …. W 1980 został wyróżniony Nagrodą Bookera za najlepszą
powieść, a w 1983 uzyskał nagrodę Nobla w dziedzinie literatury. Pięć lat
później został pasowany przez królową na rycerza i uzyskał tytuł szlachecki…”
Tytuł odnosi
się do hebrajskiego
imienia Belzebuba (Baal-Zevuv -
pan much), używanego
także jako jedno
z określeń szatana,
którego w powieści
obrazuje wbita na
kij głowa dzikiej
świni.
Wyczerpujące opracowanie
tej książki na: https://pl.wikipedia.org/wiki/W%C5%82adca_much
Jeszcze
trafna opinia z
anglojęzycznej Wikipedii:
„…"Golding
paints a truly terrifying picture of the decay of a minuscule society ...”
Przepraszam, lecz chciałbym
wtrącić swoje trzy
grosze do powszechnych
szerokich opracowań, a
mianowicie zwrócić uwagę
na scenę zawarcia
znajomości przez Ralfa
i Prosiaczka. Nie
poznajemy imienia Prosiaczka,
natomiast Ralf natychmiast
wykorzystuje ujawnione przezwisko,
by chłopca upokorzyć.
Jest to początek
ustawiania hierarchii, tak
istotnej i w
tej cywilizacji. Ciąg
dalszy jest przerażający
i dlatego ta
książka winna być
obowiązkową lekturą już
w szkołach podstawowych
pod nadzorem odpowiednio
przygotowanego nauczyciela.
Przeżyłem indoktrynację 65 lat
temu Gajdara „Timurem
i jego drużyną”
i ręczę, że
„Władca much” przyniesie
dzieciom więcej korzyści,
a i szkody
mniej
Klasyka, którą należy
przeczytać i przemyśleć
10/10
No comments:
Post a Comment