„WOLNE LEKTURY” REWELACYJNIE WYWIĄZUJĄ SIĘ Z
EDUKACYJNEJ MISJI. DZIĘKUJĘ!
Dostępne na: https://wolnelektury.pl/katalog/lektura/wiezienie/
Notka
redakcyjna „Wolnych Lektur”:
„Ująwszy się za uderzoną przez policjanta
obcą dziewczyną, student Misza trafia do więzienia, gdzie zadziwia wszystkich
uśmiechem i pogodą ducha. W miarę upływu czasu zaczyna jednak coraz głębiej
zastanawiać się nad systemem, w którym każdy jest albo oprawcą, albo ofiarą.
Słucha ponurych opowieści zastraszonych, zobojętniałych strażników, mocno
przeżywa okrucieństwo współwięźniów wobec najsłabszych i czuje, że to
zamknięte, patologiczne środowisko jak w soczewce ukazuje niesprawiedliwość społeczną
carskiego imperium. Pewnego dnia w celi obok pojawia się intrygujący sąsiad:
więzień polityczny. Misza nie zna brzmienia jego głosu, ale dzięki stukaniu w
ścianę alfabetem Morse'a poznaje jego poglądy. Teraz musi podjąć decyzję.”
O
autorze: Maksim Gorki właściwie Aleksiej
Pieszkow (1868 -1936) - WIELKIM
PISARZEM BYŁ, i
to nie „radzieckim”,
lecz rosyjskim, bo zdecydowaną większość
dzieł opublikował długo
przed rewolucją („Na
dnie” – 1902, „Matka” – 1907). Więcej
proszę przeczytać w
Wikipedii, ja natomiast
tylko wspomnę, że
stał się twórcą
realizmu socjalistycznego, a
teraz mała dygresja:
Otóż,
ze względu na
permanentną, nazwijmy delikatnie,
niechęć do wszystkiego
co rosyjskie, sami
ponosimy niepowetowane straty
nie czytając wielkich
pisarzy rosyjskich (z
małym wyjątkiem dla
Tołstoja czy Dostojewskiego). Już
Miłosz wielokrotnie o
tym pisał, a
poważnym dowodem jest
obecność w każdym
amerykańskim almanachu co
najmniej 15 rosyjskich
prozaików, co szokuje,
wobec braku choćby
jednego polskiego (mówię
o prozaikach, bo
poeci są: Miłosz,
Herbert i Szymborska).
Oczywiście Gorkiego wszędzie
podają, więc skoro
nadarza się okazja
w ciągu godziny
go poznać (61 stron,
e-book - 87), to zbrodnią,
by było zaniechanie
tego.
Przeczytałem, dla
rozrywki piękne pytanie
wynotowałem (s.58,2 – e-book):
„….Bo jeśli ja
panu mówię prawdę, a pan mnie za to w pysk... czyż przez to prawda
stanie po pańskiej stronie?....”
…….i
brzmiącą jak motto
skargę (s.78):
„— Panie,
Boże mój! Czemu w ludziach tak wiele okrucieństwa i złości? Boże,
czemu?..”
A
finał ewangeliczny (s.80):
„ Kto uwolnił swój umysł z ciemnicy przesądów,
dla tego więzienie nie istnieje, gdyż rozkazuje wtedy mówić kamieniom,
i kamienie mówią za nas!..”
. — nawiązanie do wypowiedzi Jezusa z Ewangelii
Łukasza: A on odpowiadając, rzekł im: Powiadam wam, jeśliby ci milczeli,
wnet kamienie wołać będą (Łk, 19:40).
Dla mnie
BOMBA!! 10/10
No comments:
Post a Comment