„WOLNE LEKTURY” REWELACYJNIE WYWIĄZUJĄ SIĘ Z
EDUKACYJNEJ MISJI. DZIĘKUJĘ!
Z
notki Wydawnictwa:
„O rękę Basi Szeliżanki, pięknej, młodej i bogatej panny,
ubiega się dwóch mężczyzn. Jeden z nich to Giano, włoski śpiewak, drugi —
Jerzy, polski mieszczanin, złotnik.. …
Ckliwa i romantyczna historia tego miłosnego trójkąta rozgrywa się w
XVII-wiecznej Warszawie. Autor odtwarza realia stolicy z czasów Zygmunta III
Wazy, zabiera czytelnika na spacery po warszawskiej Starówce i królewskich
komnatach….”
Przy
„Wspomnieniach niebieskiego mundurka”,
zalecając je staruchom,
a nie młodzieży,
pisałem:
„Gomulicki (1848 – 1919), cokolwiek by nie pisano w
encyklopediach, popularność zdobył i dalej ją ma, dzięki "Wspomnieniom
niebieskiego mundurka" (1906)…”
A
jak stary już
je przeczyta, niech
sięgnie po „Chałat”
i „Cudną mieszczkę”,
bo to pozycje
dla niego. Rywalizacja
o „Cudną mieszczkę”
przypomina mnie „Pamiętniki
starającego się” Teodora
Tomasza Jeża (Zygmunta Miłkowskiego
1824-1915), które akurat
pobrałem za darmo
z https://virtualo.pl/?lib
„Cudna
mieszczka” ma 144 strony (e-book
215) i
marną ocenę na
LC: 5,11 (18 ocen i 3 opinie),
lecz proszę tym
się nie przejmować,
bo dla estetów
to dwugodzinna frajda.
I nie chodzi
o romans, a
o język z
licznymi zwrotami łacińskimi,
tłumaczonymi w dobrze
opracowanych przypisach.
Włosi zdemaskowani, jednakże
koniec ponury, nie
po mojej myśli,
więc nie mogę
dać więcej niż
7/10
No comments:
Post a Comment