Paulo COELHO - “Jedenaście minut”
PRYMITYWNY „HARLEQUIN”, PODRĘCZNIK MASTURBACJI DLA NASTOLATEK, JEDNYM SŁOWEM - SUPERDNO.
Z zażenowaniem patrzę na oceny jakie niegdyś wystawiałem temu grafomanowi: „Alchemik” – 4 gwiazdki; „Weronika...” - 7!!!; „Demon i p..” - 6, czyli uległem jego popularności. Nie będę tych ocen zmieniał, niech pozostaną świadectwem mojej niedoskonałości.
Tej plamy zmyć się nie da: to prostactwo jest porażające. Seks, prostytucja, sado-macho są dla ludzi, lecz muszą być podane z odrobiną finezji i subtelności. Już Nana swoją córkę Pippę uczyła tej sztuki, ktorej początki znajdują się m.in. w „Egipcjaninie Sinuhe”. A z tej książki pożytku nie będą mieć nawet zboczeńcy, bo opisy wszelkiego bezeceństwa są tak nudne, że nikogo nie podniecą.
No comments:
Post a Comment