Wednesday 18 April 2018

Maria RODZIEWICZÓWNA - "Jaskółczym szlakiem"



Nie mogę sobie odmówić napisania notki jeszcze jednej łzawej szmiry tej mistrzyni apologii ziemiaństwa, polskiego patriotyzmu i polskiego katolicyzmu. Umyślnie powtarzam przymiotnik "polski", bo nadaje on podmiotowi całkowicie różny charakter od powszechnie rozumianego.

Jaskółczym szlakiem przybywa bohater powieści, oczywiście ziemianin, z Afryki, by na rodzimej ziemi znaleźć sobie żonę.

Wspaniały kicz, w dodatku, tym razem, zabawny, co zapowiada charakterystyka naszego bohatera – Kostusia (s. 11):
...Że zaś był młody i swawolny, zamożny i przystojny — o pokusę nie było trudno. Choroba zakochania była u niego chroniczna, a odbijała się tragicznie na całej ludności kolonji...”

Poznajemy życie ziemian, co wzbudza mieszane uczucia, aż na terenie obecnej niemieckiej gorzelni nasz bohater Kostek zauważa tablicę, a na niej (s. 188):

Roku Pańskiego 1714. Sylwester i Brygida Jamontowie ten dom postawili dla siebie, dzieci i wnuków. Oby ich w tym domu Bóg w zdrowiu duszy i ciała uchował przez długie wieki!“

To zaczyn patriotyzmu w duszy Kostka, który winien przynieść skutki. To przypomnienie o korzeniach. Nim poznamy skutki wypada podkreślić trzeźwą ocenę miejscowej elity bezpardonowo podaną przez ziemiankę Rodziewiczównę (s. 198):

"....— Niestety, prawie wszędzie. Rozmowy o ludziach, sprawy miejscowe, zawiść lub zemsta, niechęć jednych do drugich, radość z upadku sąsiada, zasklepienie w ciasnym egoizmie, lub bezmyślny szał..."

Ziemiaństwa już nie ma, lecz nasze przywary mają się dobrze. A w ogóle, autorka – ziemianka w złym nastroju była i tylko Kostka ożeniła, lecz zamiast powrotu na stałe do Ojczyzny, bo przecież -Bóg ! Honor ! Ojczyzna ! - wysłała go z powrotem do Algieru, a na domiar złego włożyła w usta mu okrutne słowa te (s. 402):

...— Gdy stąd wyjadę, będę miał wrażenie, żem wydostał się z kałuży płytkiej, brudnej i cuchnącej...”

I tak przysięgę swoją, że jej szmirom romantycznym, wyciskającym łzy i bogoojczyźnianym - ku pokrzepieniu serc ! - będę stawiał 10 gwiazdek, zmuszony jestem złamać, bo łzy nie uroniłem, a zamiast miłości do Ojczyzny, o degrengoladzie ziemiaństwa się naczytałem, przeto stawiam w pełni zasłużoną pałę i czytanie odradzam.

No comments:

Post a Comment