Friday, 4 May 2018

Jack HIGGINS - "Kryptonim 'Walhalla'"


Jack Higgins, (wł. Harry Patterson, ur.1929) – angielski pisarz powieści sensacyjno-przygodowych, na LC 77 powieści, 2225 czytelników, a ta książka ma 6,91 (77 ocen i 2 opinie). Te dwie opinie wyrażają zachwyt i są jednozdaniowe. Natomiast notka redakcyjna jest aż za obszerna, ujawnia nie tylko tematykę, lecz i treść książki, która przypomina mnie...
No właśnie, dygresja. Moje dzieciństwo i młodość to lata 40. i 50. ubiegłego wieku, okres "żelaznej kurtyny" i braku szerszego dostępu do literatury światowej, gdy w zastępstwie zalewano nas literaturą propagandową i indoktrynującą począwszy od anegdotycznego "Soso" Bobińskiej (anegdotycznego, bo w 1956, w okresie odwilży, śmiano się z autorki, że pisze drugi tom o Stalinie pt "Komu Soso zrobił kuku"), poprzez „Poemat pedagogiczny” Makarenki (całkiem ciekawy), bestseller „Opowieść o prawdziwym człowieku” Polewoja (świetna książka, polecam). Gajdara „Timur i jego drużyna” (fajne), Ostrowskiego „Jak hartowała się stal” (wzór moralności bolszewickiej Korczagin, prawie tak sławny, jak Pawka Morozow), Neverly'ego „Pamiątka z celulozy” (nieszczęsny Szcęsny), po Brandysa „Obywateli” (stalinowska propaganda, tak tego samego Kazia Brandysa, który później auto- kreował się na walczącego opozycjonistę).
Osobną część stanowiła obfita literatura o złych Niemcach, którzy uniknęli sprawiedliwości i uciekli do Argentyny, łącznie z Hitlerem, Himmlerem i Bormannem. Było tego tak wiele, że już nikt nie chciał tych fantazji czytać A teraz, po ponad 60 latach, wpada mnie w ręce podobna bzdura, różniąca się od tamtych tylko amerykańskim generałem. To co ja mam powiedzieć ?
Że czyta się wprawdzie dobrze, lecz smaczku dodaje fakt, że książka wydana została w 1976 roku, podczas gdy Wikipedia podaje:
.....W grudniu 1972 roku, podczas prac budowlanych w centrum Berlina przy Invalidenstraße.. ..odnaleziono szkielety dwóch mężczyzn. Na podstawie stanu uzębienia i innych cech anatomicznych zostały one formalnie zidentyfikowane przez niemiecki sąd jako szczątki Bormanna i Stumpfeggera. 11 kwietnia 1973 prokurator generalny Horst Gauf poinformował, że zgodnie z ustaleniami niemieckiego wymiaru sprawiedliwości Martin Bormann zginął wczesnym rankiem 2 maja 1945 w trakcie ostatnich walk w Berlinie. Szczątki Bormanna zostały zidentyfikowane i przekazane rodzinie celem pochówku"
I dlatego, nie mogę dać więcej niż 4 gwiazdki.




No comments:

Post a Comment