Po niefortunnym pierwszym
spotkaniu z twórczością Matuszkiewicz ("Gry nie tylko
miłosne" – PAŁA), wypożyczyłem z biblioteki jedyną z
jej 22 pozycji na LC, która przekroczyła granicę siedmiu
- 7,02 i poniekąd z obowiązku, przeczytałem.
Przyznaję że książki są
nieporównywalne, bo choć nie odpowiada mnie ani styl, ani
treść, to jest to dobrze przyswajalne czytadło.
Cieszy mnie to szczególnie
ze względu na solidarność "wiekową" bo autorkę
młodszą ode mnie (75 lat) o dwa lata, miło jest
wspierać. 7/10
No comments:
Post a Comment