Tuesday, 21 August 2018

Leo LIPSKI - „Piotruś”


„WOLNE LEKTURY” REWELACYJNIE WYWIĄZUJĄ SIĘ Z EDUKACYJNEJ MISJI. DZIĘKUJĘ!
Recenzowałem  Lipskiego  „Niespokojnych” (10 gwiazdek)  i   trzy  opowiadania  w  zbiorze  zatytułowanym  „Dzień  i  noc” (8),  więc   ze  zrozumiałym  zainteresowaniem   usiadłem  do  tej  lektury.  Na  LC   6,59 (54 ocen i 5 opinii).  „Wolne  lektury”  dają  świetną  notkę:
Awangardowa minipowieść rozgrywająca się w Palestynie w latach czterdziestych. Na targowisku w Jaffie Piotruś, młody mężczyzna z gumową ręką, „zmuszony okolicznościami i długami moralnymi” wystawia się na sprzedaż. Kalekiego Piotrusia otacza groteskowy świat: wymęczonego natłokiem towarów, zapachami, gwarem przekupniów i gorącem kupuje wreszcie stara, flejtuchowata pani Cin. Zatrudnia go jako strażnika… klozetu, w którym Piotruś ma przesiadywać zamknięty przez cały dzień, blokując dostęp innym lokatorom, których chce się pozbyć jego nabywczyni.
Czerpiąc temat z własnej biografii, autor przedstawia wyobcowanie i degradację człowieka we współczesnym zdegenerowanym świecie, szybkim, wirującym, w którym wszystko jest prowizoryczne, w świecie pełnym zabiegania za interesami i zmysłowymi przyjemnościami, rządzonym przez powierzchowne, instrumentalne relacje międzyludzkie. Urzeczowiony, zamknięty w wychodku Piotruś cierpi bez skargi; być może ratunkiem dla niego okaże się młoda, żywiołowa malarka Batia.”

Od   zawsze  walczę  z  rynsztokiem,  a   przede  wszystkim  gdyby,  nazwijmy  to  „kloaka”  nie  była  tu  konieczna,  to  Giedroyc   nigdy  by,  tego  nie  wydał   w  paryskiej  „Kulturze”.   To  wspaniałe  dzieło  omówiła  profesjonalnie  Barbara  Zielińska  na:

[PDF]Barbara Zielińska W kloace świata : o "Piotrusiu”  Leo  Lipskiego ... - BazHum MuzHP

bazhum.muzhp.pl/...literatury_krytyka...literatury_krytyka...literatu...

Swój  wspaniały  elaborat  kończy  słowami:

...To, co tak znamienne dla języka ‘Piotrusia’ - pulsowanie biologią, zapis  chronicznego niedosytu, niezaspokojenia i braku, więc z jednej strony  nadmiar, z drugiej niedobór i głód - dopełnia się z dramatyczną logiką.  Właśnie poczucie niepełni, niedosytu i braku jest motorem wszelkiego  życia, ruchu, gbiologii. Pełnia jest nie z tego świata. Toteż zamykający ‘ Piotrusia’ obraz konającego bohatera, uwięzionego w bezwładnym ciele, jest na dobrą sprawę drastycznym obrazem kondycji człowieka, odartym ze zbędnych złudzeń - przelotności i pozorności wszelkiego  zaspokojenia..”

Mądry,   boleśnie  doświadczony  Żyd  (on  i  rodzina: gułagi, getto,  armia  Andersa,  on  sparaliżowany  od  1945,  a  brat  zginął  pod  Monte  Cassino)  rozważa   najważniejsze  problemy  egzystencjalne.  Duża  rzecz!   8/10   

No comments:

Post a Comment