Wednesday, 15 August 2018

Beverly BARTON - "Zabójcza bliskość"


Kryminał jak kryminał: temat oklepany, gwałcenie, zabijanie - nic specjalnego; natomiast szmirowaty romans, przewidywalny, rodem z Harlequina. A za to, że Jim nie skosił Robyn obniżam notę do 6. Kobiecie się nie odmawia

No comments:

Post a Comment