WOLNE LEKTURY”
REWELACYJNIE WYWIĄZUJĄ SIĘ Z EDUKACYJNEJ MISJI. DZIĘKUJĘ!
Na pierwszej stronie
piękne sformułowanie: „...świat
przeszedł po nim do porządku..”
Bohaterem
jest pisarz Wrześmian,
co jest oczywistym
umizgiem do Bolesława
Leśmiana.
Cenne omówienie tego
opowiadania znalazłem w
pracy Tomasza Rożkiewicza
pt „Wiara w
moc twórczą i
dynamiczna koncepcja bytu
w nowelistyce Grabińskiego
(na przykładzie „Dziedziny”
i „Maszynisty Grota”)”,
dostępnej na:
„....Grabiński
zadaje w ‘Dziedzinie’ pytanie o granice twórczości i inspiracji. Wrześmian, opętany chęcią dotarcia do natury
rzeczy i wyrażenia własnej myśli,
wierzył w sprawczą moc intelektu, któremu tworzywo językowe nie wystarcza jako wydajne źródło przekazu. Autor
noweli wprowadza przy pomocy mowy
pozornie zależnej, oddającej tok myślenia bohatera, dużą dozę pesymizmu. Artysta bał się doskonałej
realizacji swoich myśli, konsekwencji, jakie niesie za sobą osiągnięcie ideału,
a jednak dążył do tego. Przytłoczenie
ciężarem twórczym, pozostawienie myśli wolną i otwartą, wraz z całkowitym odrzuceniem rzeczywistości,
mogły doprowadzić do jego zniszczenia.
Codzienność
poety została zaburzona przez pojawienie się postaci bladego mężczyzny, który
obserwował bohatera z wnętrza willi, widocznej
z okna jego mieszkania. Grabiński konsekwentnie budował uczucie
grozy i zaszczucia w czytelniku, dodając
pojawiające się kolejne postacie, nadając
tym samym domostwu makabryczne, ale jednak dziwnie ludzkie cechy. Autor antropomorfizuje willę, która upodabnia
się do istot ją zamieszkujących.......
.........
Trudno nie zauważyć podobieństw między fikcyjnym pisarzem, bohaterem Dziedziny,
a twórcą ‘Przygód Sindbada żeglarza’. Zarówno nazwisko bohatera, jak i charakterystyka
jego twórczości oraz osobowości przywodzą na
myśl Bolesława Leśmiana, poetę, którego z Grabińskim łączyło
zamiłowanie do metafizyki i
niesamowitości...”
Resztę pracy proszę
samodzielnie poznać. 8/10
No comments:
Post a Comment