Sunday 30 September 2018

Jonas JONASSON - „Stulatek, który wyskoczył przez okno i zniknął”


Słyszałem  wiele  dobrego  o  tej  książce,  lecz  dopiero teraz,  gdy  na  LC   osiągnęła  7,49 (5816 ocen i  982 opinie)   mam  okazję  (i  przyjemność)    przeczytać.   Oczywiście,  tych  982  opinii  na  LC  nie  byłem  w  stanie  przeczytać,  co  powoduje  zwięzłość  mojej  - dziewięćset  osiemdziesiątej  trzeciej,  aby   zostać  choć  przez  niektórych  zauważonym’

Ad   rem:  trzy  skojarzenia  w  trakcie  lektury  z:  Romain  Rolland „Colas  Breugnon”,  Jaroslav  Hasek „Przygody  dobrego  wojaka  Szwejka”  oraz  Winston  Groom  „Forrest  Gump”.  Do  tego  fragment  recenzji  mojego  ulubionego,  często  przytaczanego  Jarosława  Czechowicza,  której  całość  polecam:

http://krytycznymokiem.blogspot.com/2012/03/stulatek-ktory-wyskoczy-przez-okno-i.html

„…Mimo wykorzystania komizmu słownego, charakterologicznego i sytuacyjnego ta opowieść nie jest tylko zabawna. Jonasson napisał książkę o przewrotności ludzkiego losu i o nienasyceniu, które każe wciąż czerpać z życia pełnymi garściami. Nawet wówczas, gdy stąpa się po tym świecie ponad wiek. I nie zawsze ma się czyste sumienie…   …. Wykładnia Jonassona jest dość czytelna – zbrojący się świat jest groźny, ale można go pokonać. Poczuciem humoru rzecz jasna. Bo jeśli coś naprawdę nas lęka, może warto się z tego pośmiać, żeby strach nas choć przez chwilę opuścił? ….”

Gorąco  polecam  10/10

 



No comments:

Post a Comment