Z ZASOBÓW BIBLIOTEKI W TORONTO! DZIĘKUJĘ ZA TAKĄ OFERTĘ!
Autorki: matka i córka. Matka – Mary, (ur.1927) ma na LC 59!!! książek, 174 fanów i 3268 czytelników; córka - Carol (ur.1956) , odpowiednio: 8, 3, 432. Mary raz przekroczyła 7,2, a Carol nigdy nie osiągnęła nawet 6,2.
Autorki: matka i córka. Matka – Mary, (ur.1927) ma na LC 59!!! książek, 174 fanów i 3268 czytelników; córka - Carol (ur.1956) , odpowiednio: 8, 3, 432. Mary raz przekroczyła 7,2, a Carol nigdy nie osiągnęła nawet 6,2.
Ta
książka (z 2006) ma 6,05 (106
ocen i 11 opinii).
Tym jedenastu opiniom
towarzyszą gwiazdki od 3 do
9, w dodatku
wszystkie cztery opinie
powyżej 6 są
zdawkowe, jednozdaniowe. Jeszcze
wyczytałem, że to
kryminał, który nie
jest kryminałem, ale
jest śmieszny; to tzw komedia
kryminalna (farsa??). To
może i ja
jestem śmieszny, bo
mimo wysiłków „wiem,
że nic nie
wiem”.
Już
się śmieję, bo
komandor raz nazywa
się Weed (chwast), a
raz Reed (trzcina bądź
piszczałka), a sprzątaczka
Elwira wygrywa na
loterii 40 mln
dolarów, ha, ha,
ha!!! Posiadaczka 40
mln przyjmuje zaproszenie
na darmowy inauguracyjny
rejs karaibski, starą
nikomu nieznaną łajbą,
które otrzymała dopiero
na dwa!!! dni
przed datą odpłynięcia.
Jest też „czarny
charakter” - siostrzeniec Redea/Weeda
- Eric. To na pierwszych
10 stronach!! Chyba
się pogubię ?!
Ale
się porobiło!! Eric
musi zwolnić swoją
kajutę, w której
za 2 mln !!!!
dolarów schował dwóch
uciekinierów z więzienia.
Zaczynam mieć wątpliwości:
śmiać się czy
lekturę przerwać.
Uciekinierzy
przebierają się za
Świętych Mikołajów, chowają
się w kaplicy,
a że jednego
uwiera, to się
rozbiera do bokserek,
a tu wchodzi
egzaltowana baba i
bierze go za
śp boksera, bo
podobny.....
To
ja już wolę,
żeby Kociubińska, przy
ludziach, wzięła Kossaka
za fałata (przepraszam:
Fałata) dla zachęty
(przepraszam: w Zachęcie)
Ludzie!
Nie dajmy się
zwariować! Można z
tego zrobić scenariusz
do filmu pełnego łatwo przewidywalnych gagów,
lecz czytać się
nie da. PAŁA!!!
No comments:
Post a Comment