Saturday, 30 December 2017

Jo NESBO - "Upiory"

Jo NESBO - "Upiory"

To już dziewiąty tom z Harry Hole, którego lubię, a mimo to za poprzedni tom dałem pałę, bo autor zapadł na niemoc twórczą i brak racjonalnych pomysłów. Tak więc do tego tomu przystępuję z pewna rezerwą.

Trafiam na powtarzane: „Wszystko było nowe. Nic się nie zmieniło”. Niezłe. Przewrotne, lecz sensowne. Pokiereszowany Harry wraca do Oslo, bo Olek wpadł w tarapaty i działa, lecz niezbyt skutecznie, bo autor pozwala mu się napić dopiero 100 stron przed końcem.

Okazało się, że ukaranie przeze nie Nesbo pałą za poprzedni tom było słuszne pedagogicznie, bo wyraźnie się poprawił, uśmiercając ofiary głównie metodami tradycyjnymi i opierając fabułę o wiarygodny rynek narkotyczny.

Czytałem całą noc do 7 rano, trochę odczułem przesyt wątkami rosyjskimi, lecz na takie moje subiektywne odczucie może mieć straszenie „ruskimi” przez Ciszewskiego we „Mgle”, którą wczoraj kończyłem. Tak więc przywracam Nesbo do łask i daję 7 gwiazdek.

No comments:

Post a Comment