Wśród 2368 moich opinii nie ma słowa o tym arcydziele, po prostu przeoczyłem, toteż nie mogę narzekać, że na LC jest tylko 21 opinii. A może i lepiej, że tak mało, bo wszystkie można przeczytać. Mnie najbardziej odpowiada oznaczona godłem MarWinc choć nie rozumiem dlaczego jej autor dał 9/10, a nie 10/10:
„Sięgnąłem po ten poemat jako po lek na wszelkie -izmy
naszych czasów – demonicznych naszych prześladowców: kaczyzmy, ziobryzmy,
faszyzmy i katolicyzmy… Tu się człowiek nadyszał i ojczyzny napił! Uspokoił
rozedrgane zmysły.
A tu: podmiot skacze z kwiatka na – nomen omen
– kwiatek: od scen z dzieciństwa, po wspomnienia ważnych epizodów życiowych, a
wszystko łączone luźnym biegiem skojarzeń. Poezja poematu na miarę największych
dzieł literatury. Ale dlaczego na miarę, skoro to polszczyzna najpierwszego
sortu! I chyba trzeba tu zmilczeć dalej, nie opowie się tego wszak miłośnikom
disco polo, a innym opowiadać nie trzeba: znają i czasem wracają…”
Uzupełniam powyższą
opinię pytaniem z
sąsiedniej recenzji: dlaczego
„księdza Pudra policzkowano przed ołtarzem", bo
to obecnie wyjątkowo
aktualne. Ocena 10/10
Już biegnę na LC :) Pozdrawiam z mglistego południa Kraju :)
ReplyDelete