Saturday 26 May 2018

Julian KORNHAUSER, Adam ZAGAJEWSKI - "Świat nieprzedstawiony"


WOLNE LEKTURY” REWELACYJNIE WYWIĄZUJĄ SIĘ Z EDUKACYJNEJ MISJI. DZIĘKUJĘ!

Stamtąd notka:
" 'Świat nieprzedstawiony'— wydana w 1974 roku książka krytycznoliteracka złożona z tekstów Juliana Kornhausera i Adama Zagajewskiego. Książka stanowi zapis światopoglądu oraz poglądów estetycznych twórców tzw. Nowej Fali. Apeluje o realizm i kontakt literatury ze współczesnością, a z niechęcią podchodzi do wszelkich literackich technik zapośredniczonego opisu. 'Świat nieprzedstawiony' stanowi unikatowe połączenie manifestu ze zbiorem szkiców krytycznoliterackich."

Wikipedia:
" 'Świat nie przedstawiony' – publikacja książkowa Adama Zagajewskiego i Juliana Kornhausera wydana w 1974 roku; stanowiąca próbę przekazania obrazu polskiej literatury lat 60. i 70. oraz będąca manifestem ideowym i estetycznym obu poetów.
Autorzy krytykowali utwory literackie i autorów (m.in. Stanisława Lema Wiesława Myśliwskiego, Zbigniewa Herberta i Tadeusza Konwickiego), którzy w opisie rzeczywistości posługiwali się alegorią, przenosnia, mityzacją oraz unikali opisywania wprost jej problemów i dokładnych realiów. Domagali się literatury, która dostarczałaby wnikliwej analizy współczesnej rzeczywistości oraz dokładnie opisywałaby jej realia. Takie postulaty wynikały z tego, jak autorzy rozumieli rolę literatury, którą postrzegali jako narzędzie budujące samoświadomość i samowiedzę społeczeństwa.
'Świat nie przedstawiony' wywołał ożywioną reakcję w świecie literackim (ok. 70 artykułów) i stanowił symptom pojawiania się nowych tendencji w polskiej literaturze powojennej."
W artykule o Zagajewskim, Mariusz Kubiki pisze na: http://gazeta.us.edu.pl/node/210981
".....W krakowskim klubie studenckim "Pod Jaszczurami", gdzie spotykali się młodzi krakowscy poeci, tworzący grupę (m.in. J. Kornhauser, J. Kronhold, S. Stabro), formułowano manifesty, w których postulowano większą aktywność literatury i jej wpływ na otaczającą rzeczywistość. Wszystkie te elementy, charakterystyczne dla twórców pokolenia Zagajewskiego, obecne w "Studencie", czy właśnie podczas cyklicznych spotkań klubowych, znalazły swój wyraz w głośnej książce - manifeście pokolenia Nowej Fali pt.: 'Świat nie przedstawiony', którą Zagajewski napisał wspólnie z Julianem Kornhauserem. Obaj autorzy dokonali przeglądu powojennej literatury polskiej, nawiązując do własnego spojrzenia na kwestię jej roli i znaczenia. Sam tytuł jednego z rozdziałów książki ("Rzeczywistość nie przedstawiona") oznaczał postulat powrotu do realizmu - "poziomu zerowego literatury - ukazania nowego świata i przyswojenia go kulturze". W Świecie nie przedstawionym zanalizowano twórczość czołowych przedstawicieli poezji "Pokolenia 56" (Herbert, Harasymowicz, Grochowiak). Zawarte w książce tezy odnowy literatury stały się przedmiotem kilkuletniej polemiki krytyków literackich, zamieszczanej w prasie. "Jakież tu [...] lekceważenie dla pisarstwa wyrażającego nieco bardziej uniwersalną problematykę. Jakie grymasy niechęci wobec poety, którego nie interesują grozy i lęki konkretnej sytuacji, lecz szeroko pojętej współczesności" - pisał o książce na łamach "Twórczości" Jerzy Kwiatkowski.
Komentując potrzebę swobody ekspresji twórczej, Kornhauser i Zagajewski przeciwstawiali się rozbudowanej metaforyce, obecnej w powojennej poezji lat wcześniejszych, czyniąc jednym z postulatów potrzebę bezpośredniego oddziaływania literatury na życie czytających ją ludzi, przekazywania treści bez pustosłowia i zbędnych, choć często narzucanych przez ówczesną historię frazesów. Podmiot liryczny w twórczości "nowofalowców" był umiejscowiony w konkretnej rzeczywistości, którą definiował sam sobą i zarazem z niej czerpał. Rzeczywistości często zafałszowanej przez okoliczności dziejowe, ale przez to autentycznej, nie dającej się zamknąć w mało znaczącej, upraszczającej frazie.
Intencją Pokolenia 68 stało się umiejscowienie (zdefiniowanie) konkretnej sytuacji, stanowiącej świat literackiego bohatera. To jednak, co wyznaczało punkt odniesienia, było jednocześnie jego zaprzeczeniem. "Nowa Fala - stąd bierze się jej siła i słabość - czerpała z emocji zbiorowych, przeczuwanych nieraz tylko czy hipotetycznych (nie codziennie społeczeństwo raczy się objawić w kościele czy w stoczni) - pisał po latach Zagajewski w tomie pt.: W cudzym pięknie. - Podobnie jak dobry kabaret polityczny, który karmi się tym, co czuje i myśli w danym tygodniu i miesiącu inteligentny everyman, poezja Nowej Fali była permanentnym, niebezpiecznym artystycznie dialogiem z domniemanym Krytycznym Obywatelem, pionierem rodzącego się dopiero, powoli i z trudem, społeczeństwa obywatelskiego". Czego by jednak nie mówić o manifeście Nowej Fali, dyskusje programowe trwały mniej więcej do 1976 roku, nie mógł być więc on zjawiskiem marginalnym Sytuacja polityczna, ograniczająca możliwość wypowiedzi czołowych jej przedstawicieli, w pewnym sensie osłabiła aktywność "nowofalowców" (choćby St. Barańczaka, ale i samego Zagajewskiego), zaczynających mieć problemy z oficjalnymi publikacjami. Co ciekawe, w ćwierćwiecze wydania 'Świata nie przedstawionego', jego autorzy, tłumacząc potrzebę powstania książki w określonym czasie i okolicznościach, pewne jej postulaty uznawali za wciąż aktualne (powołując się choćby na Miłoszowski postulat "poezji mającej przedstawiać świat"). Problem hermetyczności poezji europejskiej (czego skutki dało by się odczuć choćby we Francji) był tu z pewnością argumentem, broniącym wcześniejszych tez obu autorów..."

Wybrałem powyższą formę notatki o książce, bo nie czuję się kompetentny, by dyskutować czy oceniać manifest dwóch moich wprawdzie rówieśników (ja -1943, Kornhauser – 1946, Zagajewski – 1945), ale wybitnych poetów i profesorów, twórców Grupy "Teraz".
No wlaśnie, Wikipedia o Grupie "Teraz":
"Grupa „Teraz” – polska grupa poetycka istniejąca w latach 70. XX w., związana z "Nową Falą" 'N
Grupa „Teraz”, działająca w Krakowie, była najistotniejszą częścią Nowej Fali. Współtworzyli ją autorzy, tacy jak Julian Kornhauser, Adam Zagajewski, Stanisław Stabro, Jerzy Kronhold, Jerzy Piątkowski, Wit Jaworski.
Grupa akcentowała potrzebę ingerencji w życie społeczne, zwrócenia się literatury ku rzeczywistości, mówienia wprost, bez zbędnych metafor, odrzucała poezję nastrojową. Konwencje poetyckie powinny być dostosowane do wymogów epoki. Istotnymi pojęciami w twórczości grupy były nowoczesność i współczesność. Członkowie grupy krytycznie odekspresjonizmunosili się do 'Pokolenia "Współczesności"' ', zarzucając autorom z nim związanym tworzenie poezji bezpiecznej, uciekającej od trudnej współczesności.
Pod względem językowym grupa zbliżała się do ekspresjonizmu . Zdaniem twórców grupy poezja winna pełnić funkcje perswazyjne i mobilizujące, stąd autorzy chętnie wykorzystywali lirykę apelu, odezwy, tryb rozkazujący. W wierszach istotniejszy okazywał się nie podmiot mówiący, ale adresat."
Dla laika takiego jak ja, to wszystko trochę zbyt górnolotne, jak wszystkie ideowe manifesty (i spory poetyckie, jak i pokoleniowe), lecz przeczytać warto, bo obaj autorzy na najwyższą atencję zasługują. 8/10



No comments:

Post a Comment