Tuesday, 10 April 2018

Zadie SMITH - "Zadie Smith przedstawia - "Księga innych ludzi"


Z  ZASOBÓW  BIBLIOTEKI  W  TORONTO
23 opowiadania podobno (poniżej weryfikacja) „najciekawszych angielskojęzycznych pisarzy” na 261 stronach, co daje średnio 11,3 strony. O samej pomysłodawczyni na szóstym miejscu, bo tam umieściła swoje dzieło.

David Mitchell - „Judith Castle”. Aby wykazać jakość tej książki kopiuję CAŁĄ informacje o autorze (s. 285):
David Mitchell urodził się w Anglii w 1969 roku. Napisał cztery powieści. Mieszka w Irlandii z żoną i dwojgiem dzieci”
To brzmi jak wypowiedź początkującego autora Janka Himilsbacha, gdy ubiegał się o przyjecie do Związku Literatów:
Cztery książki napisałem: „Monidło”, „Przepychankę”, trzecia leży u Zdziśka w piwnicy, a czwartą mnie podp.......li”
Sam Mitchella nie znam, a na LC znajduję: 9 dość poczytnych książek z „Atlasem chmur” na czele o notowaniach 7,44 (3695 i 469 opinii), co zmienia moje nastawienie do Mitchella, ale nie do książki. Postaram się wspomnianą książkę przeczytać, natomiast opowiadanie o walce z samotnością starzejącej się kobiety potwornie banalne. Każdy stary chciałby czuć się potrzebny, niezbędny.. 5/10

Daniel Clowes (ur. 1961) – amerykański autor komiksów. Trudno mnie ocenić jego „Justin M. Damiano”, gdyż komiksów nie czytam. Zrobiłem wyjątek, który mnie utwierdził, że to strata czasu, tym bardziej, że nie sprowokował mnie ani do myślenia, ani do śmiechu. Banał! 1/11

A.L. Kennedy (ur. 1965) – szkocka autorka - „Frank”. Za głupi jestem, by zrozumieć o czym to „biega”, ale znalazłem na: http://ireadashortstorytoday.com/a-l-kennedy-frank/

...Also Frank accidentally cuts his finger while cutting up some soup ingredients and lets the blood go everywhere. It’s a brilliant scene, memorable, visceral, confusing, totally buyable. But. This story has a secret, or rather the author has a secret she didn’t see maybe fit to put into the story. Ooh a mystery. Except I didn’t figure it out. If the clues were there then I missed em, even after re-reading the obviously mysterious parts. ..”
Bardzo proszę o wiadomość, jeśli ktoś z Państwa zrozumie o co chodzi. Na razie 1/10

Zabrnąłem w ślepy zaułek, bo bezsensowne jest przedstawianie moich negatywnych emocji po każdym opowiadaniu. W związku z tym proponuję rekompensatę w postaci entuzjastycznej recenzji Marii Strzeleckiej na: http://wyborcza.pl/1,75410,6444309,Ksiega_innych_ludzi__Smith__Zadie__red__.htm

A zaczyna ona tak:
"Opowiadania wybrane przez Zadie Smith to zbiór portretów ludzi nieszczęśliwych. Mitomanów, wariatów, neurotyków, samotników. Zadie Smith, redaktor zbioru, poprosiła 22 autorów o zbudowanie opowieści wokół jednego charakteru. Osobowość ma napędzać akcję. Bez dobrze wymyślonych postaci nie ma dobrej fikcji, ale jeśli sposób ich opisywania staje się najważniejszym zadaniem literackim, można próbować wyciągać wnioski o tym, jakich bohaterów chcą tworzyć współcześni anglojęzyczni autorzy. Wniosek z lektury tego zbioru: niepewnych, rozdygotanych...."

Ja natomiast postanowiłem podzielić się z Państwem moimi lekturami autorów tego zbioru:
Jonathan Safran Foer "Wszystko jest iluminacją" 1/10 oraz "Oto jestem " 1/10
Nick Hornby "Długa droga w dół" 6/10

Pozostałych nie znam, lecz niektórych z chęcią poznam (np Toibin), tylko, że z innych źródeł. Reasumując: antologia kompletnie nieudana i mimo, że niektóre opowiadania są niezłej klasy, to całość zasługuje na PAŁĘ



No comments:

Post a Comment