Bernard MINIER - "Nie gaś światła" t.3
Recenzowałem Miniera dwa poprzednie tomy z Martinem Servazem (2x8 gwiazdek), więc spodziewam się i tym razem dobrego kryminału, choć objętość znowu przerażająca (504).
Pierwszy minus nie z winy autora, to ujawnienie treści w "oficjalnej recenzji" na LC. Drugi minus - to już z winy autora - za dużo, jak na mój gust, wymiotów. Ale, w ogóle czyta się świetnie, choć to bardziej opowieść psychologiczna o samotności człowieka niszczonego przez psychopatę, niż klasyczny kryminał.
Poziom zbliżony do poprzednich tomów, więc również 8/10
No comments:
Post a Comment