UWAGA! CIEKAWA POZYCJA!
OKŁADKA:
"Piotr
Czerwiński (ur,1972) - dziennkarz, publicysta, prozaik.
Debiutował w 2005 roku powieścią "Pokalanie". W
roku 2009 ukazała się jego druga powieść 'Przebiegum
życiae' - osadzona w realiach Dublina...."
Ta jest z 2011 i jest na
LC niedoceniona 6,19 (67 ocen i 8 opinii). W związku z tym
proponuję Państwu recenzję wielokrotnie przeze mnie
przywoływanego profesjonalisty - Jarosława Czechowicza na:
Przytaczam przedostatni akapit
recenzji, by zainteresować Państwa całością:
".....To,
że tak wspaniała Polska upadnie, jest czymś oczywistym, wszak
„Polacy,
którzy osiągną cokolwiek, nawet gdyby musieli się niezmiernie
starać, sami zniszczą to prędzej czy później”.
Kronikarz Cieślak wystawia polskiemu społeczeństwu bardzo złą
ocenę. Czerwiński natomiast
bawi się licznymi tropami i odniesieniami do kultury oraz historii,
by pokazać, jak gorzko można zapłakać nad polszczyzną, śmiejąc
się z niej jednocześnie do łez....."
Pozostaję
pod wrażeniem książki i mimo „śmiechu do łez”,
niezmiernie mnie gorzko, bo prawda jest gorzka, a tak mnie
gorzko, że napisać nic nie potrafię, a tylko gorąco ją
(książkę, jak i prawdę) polecam.
Powiem
jeszcze tak: pomysł świetny, groteski, pure nonsensu i
teatru absurdu wiele, lecz autorowi zabrakło przyjaciela i
wydawcy, takiego jakim był Gordon Lish (ur.1934) dla
Raymonda „Clevie” Carvera (1938-1988), który jak pisałem
w recenzji „Katedry”:
„...skracał
opowiadania średnio z pięciu tysięcy słów do
dwóch...”
Mimo
dłużyzn i nadmiaru absurdów daję 10 gwiazdek zamiast 7,
bo to cenna pozycja wykazująca odwagę umysłową autora i
pobudzająca do refleksji, więc wielka szkoda, że
dotychczasowy krąg odbiorców jest tak niewielki.
No comments:
Post a Comment