Tuesday, 10 July 2018

George ORWELL - "Anglicy i inne eseje"


George ORWELL - "Anglicy i inne eseje"

Eric Arthur Blair (1903-1950), lepiej znany pod pseudonimem George Orwell, uprawiał wszelkie gatunki pisarstwa z poezją włącznie, a światową popularność zdobył genialną, alegoryczną powieścią "Folwark Zwierzęcy" (1945) oraz dystopijną, antytotalitarną, uważaną powszechnie za genialną - "Rok 1984" (1949). (Choć sam nie uważam jej za "genialną", podziwiam, że autor wyprzedził o 2 lata Hannah Arendt "The Origins of Totalitarianism" )

Ten zbiór zawiera 15 jego esejów z bardzo różnych lat i o bardzo różnej wartości literackiej. Nie zanudzając Państwa, stwierdzam, że mnie wyszła średnia około 6 gwiazdek, na co wpłynęła nie tylko jakość, lecz również tematyka niektórych esejów - zupełnie mnie nie interesująca. Nie mam natomiast żadnej wątpliwości, że książka zasługuje na 10 gwiazdek ze względu na wartość poznawczą, w głównej mierze dzięki przypisom, o których pisze Michał Komar w swojej recenzji na:

"...Edycja Muzy opatrzona jest przypisami, dzięki którym współczesny polski czytelnik może lepiej zrozumieć sens starań pisarskich Orwella. Większość z nich jest dziełem Petera Davidsona, wydawcy "The Complete Works of George Orwell", niektóre napisał sam Orwell, inne zaś wyszły spod pióra Bartłomieja Zborskiego...."

Komar wskazuje błędy w przypisach (o czym proszę samemu przeczytać), lecz nieznacznie one zmniejszają korzyści płynące z ich lektury. Tematyka esejów jest tak bogata, iż każdy domaga się osobnego, szczegółowego komentarza, a to jest tu przecież niemożliwe.

Mimo, że czytam je ponownie po 16 latach, to ze względu na tematykę, jak i przypisy, raczej studiuję te eseje niż czytam i dlatego ostrzegam Państwa przed powierzchowną lekturą, gdyż będzie to czas stracony. Proszę również zapomnieć o szumie wobec jego dwóch najpopularniejszych dzieł, bo wtedy tendencyjnie pozytywnie oceniamy każde słowo Orwella, nawet kiedy jest kontrowersyjne lub niesłuszne. Przypominam, że jego wczesne "Na dnie w Paryżu i Londynie" (1933) oceniłem na 1 gwiazdkę, a "Bez tchu" (1939) na 7.

Kończę, powtarzając, że wartość poznawcza jest nie do przecenienia i gratuluję sukcesu Wydawnictwu "Muza" 10/10




No comments:

Post a Comment