Wednesday, 4 July 2018

Monika SZWAJA - "Powtórka z morderstwa"


Przykro mnie, że dopiero teraz, trzy lata po śmierci, mam styczność z twórczością Moniki Szwai (1949 – 2015). Widzę na LC, że ma 773 fanów i 10 715 czytelników. Niestety, ta książka jest bardziej dla nich, niż dla mnie, bo pojawiają się postacie z jej innych książek, których nie znam.

Mimo to, czytam z ciekawością, bo i życiorys autorki mnie zainteresował, a i wynik tej książki na LC niezły: 6,76 (1009 ocen i 79 opinii). Poza tym mam w kolejce „Matkę Wszystkich Lalek”, która na LC ma 7,37, więc wtedy moja wypowiedź będzie bardziej kompetentna.

Powiem krótko: bawiłem się dobrze mimo trzech trupów, bo wrażenie łagodziły wątki miłosne. We wstępie autorka pisała:

Szanowni Czytelnicy, uprzejmie zawiadamiam, że te książkę napisałam wyłącznie dla zabawy... ...Jest niewinna rozrywka. Wyłącznie!”

I niewątpliwie jej to się udało! „Lekka, miła i przyjemna” lektura przypominająca książki Joanny Chmielewskiej. Nic żadnej z pań nie ujmując, Chmielewska to gejzer błyskotliwych skojarzeń, Szwaja również, tylko, że poziom dla mniej wymagających czytelników.

Wiele książek Chmielewskiej obdarzyłem 10 gwiazdkami za finezyjną rozrywkę intelektualną, a tu poziom umysłowy bohaterów niezbyt wyszukany. Po prostu: lektura dla każdego 7/10



No comments:

Post a Comment