Sunday, 1 October 2017

Stefan ŻEROMSKI - "Dzieje grzechu"

Stefan ŻEROMSKI - "Dzieje grzechu"

Nie recenzowałem dotychczas Żeromskiego, bo skończyłem być jego fanem 61 lat temu, w 1956 roku, gdy po "Polskim Październiku" zaczęto wydawać współczesną literaturę amerykańską i dotychczasowe zainteresowanie nim przeszło, w moim przypadku, na Steinbecka. Teraz buszując na portalu „Wolne Lektury” trafiłem na „Dzieje grzechu”, które postanowiłem sobie przypomnieć.

No cóż, ponownych wypieków nie dostałem, lecz ówczesnego swojego entuzjazmu się nie wstydzę, bo jednak Żeromskiemu należy się uznanie za odwagę, tym bardziej, że pierwsze wydanie było w 1908 roku.
Wikipedia:
„...Dzieło jest określane mianem „powieści seksualnej” lub „kolejowego romansu”. Powieść ze względu na swoją tematykę wzbudzała wiele kontrowersji zarówno wśród czytelników jak i krytyków literackich. Dzieje grzechu to historia człowieka zniewolonego, którego grzech prowadzi do totalnego upadku, bez możliwości ponownego powstania. Żeromski skupia się na portrecie psychologicznym. Opisuje wewnętrzne przeżycia głównej bohaterki - Ewy Pobratyńskiej. Żeromski ukazuje zawikłane losy kobiety, która poprzez porzucenie przez ukochanego popada w depresję i stacza się. Od tej pory jej życie zmierza w niewłaściwym kierunku. Morduje swoje dopiero co narodzone dziecko, spotyka się z podejrzanymi mężczyznami, a potem zostaje prostytutką....."

Wszyscy to znają ewentualnie powinni znać, więc zwrócę tylko uwagę na nazwisko głównej bohaterki, Ewy Pobratyńskiej, które etymologicznie nawiązuje do „bratania się” w domyśle z przedstawicielami płci męskiej.
Reasumując: po 109 latach da się to czytać, tak więc na pewno zasługuje na 7 gwiazdek w kategorii polska klasyka

No comments:

Post a Comment