Wojciech KUCZOK - "Senność"
Kuczok znowu potwierdza swoją klasę. Recenzowałem jego "Moje projekcje" (10 gwiazdek), a opinii o "Gnoju" nie wiem dlaczego, do tej pory, nie napisałem. Ale i tak byłaby "dycha".
Teraz trzy równoległe historie, jedna od drugiej bardziej przerażające, a przy tym takie normalne, takie realne.. Przepiszmy fragment z okładki, gdzie sam autor mówi:
"...Troje bohaterów, trzy warianty tej samej życiowej przypadłości. Tę opowieść o emocjonalnym letargu..."
Losy prowadzą na cmentarz, a.... (str. 152)
"..Cmentarz to złomowisko pamięci.."
Czyta się wspaniale, a największą perłą dla mnie jest stwierdzenie (str. 147):
"....nie jest mu smutno, że będzie musiał umrzeć, żal mu raczej, że tak niewiele żył za życia, zawartość życia w jego życiu była stanowczo zbyt niska, żeby miał do czego tęsknić.."
Kuczok ma świetne pióro i co chwilę zaskakuje mnie trafnym sformułowaniem. Np o miłości (str. 153):
„...miłość poznaje się po tym, że czyjegoś głosu pragniesz bardziej niż ciszy... ...kochać to zgodnie przerywać rozmowę, żeby posłuchać deszczu...”
Ładne, nie? Mamy i elementy komiczne np kalamburek (str. 202):
„..chętnie się pani zwierzę, jakie we mnie śpi zwierzę”,
albo stwierdzenie włożone w usta słuchaczki Radia Maryja” (str. 216):
„...orzeł piastowski cierniową ma teraz koronę..”,
czy też czysta gombrowiczyzna z teściową Roberta - „mistrzynią upupień” (str. 217):
„...Roberta w tej sytuacji nie ma sensu karcić, należy go upupić.. ..smarkacza zasarkać..”
Cudowne!!! Z kolei Adasia z Pięknisiem dręczy dylemat (str. 232):
„..Adam nie zastanawia się, czy sioło przaśne polskie zechce przygarnąć dwóch zakochanych chłopców, okien im nie wybijając, ognia pod nich nie podkładając, psami ich nie szczując, proboszczem ich nie przeklinając, Adam wyobraża sobie nawet i gorsze szykany...”
To „polskie, przaśne sioło” rozbraja mnie. No i grande finale (str. 248):
„...ludzie tak naprawdę mogą mieszkać tylko w innych ludziach, depresja to nic innego, jak bezdomność, na depresję cierpią ludzie, którzy nie mają w kim mieszkać..”
WIELKIE BRAWA, MÓJ IMIENNIKU!!!!
No comments:
Post a Comment