Tuesday, 20 February 2018

Edith NESBIT - "Poszukiwacze skarbu"

„WOLNE LEKTURY” REWELACYJNIE WYWIĄZUJĄ SIĘ Z EDUKACYJNEJ MISJI. DZIĘKUJĘ!
https://wolnelektury.pl/katalog/lektura/nesbit-poszukiwacze-skarbu/

Edith Nesbit (1858 – 1924) - poetka i pisarka, głównie dla dzieci, zadebiutowała w 1885, ale dla dzieci - w 1899, tym właśnie pierwszym tomem opowieści o rodzinie Bastablów. Mimo polskiego wydania w 1925, mam okazję ją poznać dopiero teraz. Dopiero a może już, bo nie jestem pewien co do stopnia mojego starczego zdziecinnienia. Wyłowiłem z Wikipedii ciekawe zdanie:

„....'The Story of the Treasure Seekers' was the first novel for children by Nesbit; it and her later novels exerted considerable influence on subsequent English children's literature, most notably Arthur Ransome's books and C. S. Lewis 'The Chronicles of Narnia'..."

Ta książka ma na LC 6,36 (104 ocen i 8 opinii), a więc niezbyt rewelacyjnie i dlatego postanowiłem sławę autorki zweryfikować.
Sześcioro rodzeństwa, samotnie wychowywanych przez wdowca postanawia zdobyć skarb by pomóc ojcu. Dobrze, że sześcioro a nie dwanaścioro, bo czytelnik by padł. Opisujący wydarzenia Oswald obiecuje że się nie przedstawi, po czym dwukrotnie daje możliwość identyfikacji. Dzieci wykopały dziurę w ziemi, która przysypała sąsiada, ale twardy jestem i brnę dalej,,,

A jednak nie dobrnąłem do końca, bo wychowałem się na młodszym koledze Nesbit - Hughu Loftingu (1886 -1947) i do dzisiaj wracam do dr Dolitle i jego zwierząt. Do tego dochodził Grabowski z „Puc, Bursztyn i goście”, nie mówiąc o Korczaku, Leśmianie, Brzechwie, Tuwimie. Mając starszą siostrę, czytałem cały cykl o Ani z Avonlea, jak i Alicję z Krainy Czarów i Kubusia Puchatka. Cieszę się, że nie poznałem dyrdymał pani Nesbit i niech tak pozostanie. Nie wszystko co zagraniczne to się świeci. Chyba to Korczak nauczał, że dzieci należy traktować poważnie i że pisanie dla nich jest największą sztuką.
Nie polecam, bo i współczesnej literatury dla dzieci jest dużo i z niej można wybrać ciekawe pozycje. Misję „Wolnych Lektur” w tym przypadku doceniam jako archiwistyczną i dlatego daję aż 5 gwiazdek

No comments:

Post a Comment