Judith McNaught - "Każdy twój oddech"
Pierwszy raz spotykam się z twórczością McNaught (ur.1944), która wyspecjalizowała się w "romance novels" i pisze je od 1983 r. Ta, z 2005 r., jest jedną z ostatnich, a sądząc po recenzjach, nie najlepszą.
Veni, vidi, vici. Może inaczej „przeczytałem, przeżyłem, odkryłem”, że to Harlequin, i to jeden z gorszych; a im zawsze PAŁA! Tak mnie nabrać!!
No comments:
Post a Comment