Mariusz SIENIEWICZ - "Żydówek nie obsługujemy"
W "Niesamowitej Słowiańszczyznie" prof. M. Janion zauważała Sieniewicza (ur.1972) "Czwarte niebo" (2003), obok "Wojny...." Masłowskiej i "Gnoju" Kuczoka. Pani Profesor ma "nosa", bo dwa lata póżniej, omawiany zbiór opowiadań został nominowany do Paszportu Polityki i uhonorowany tytułem "Książki Wiosny 2005" Poznańskiego Przeglądu Nowości Wydawniczych.
Sieniewicz porusza drażliwy temat odmienności, inności i wykluczenia. Czyta się wspaniale, a wg moich notatek:
- świetna „Panna młoda”; odbieram ją jako pastisz Gombrowicza; b. dobre „O, kurna! W głowie wujnia”: miastem rządzą Wuje, dalej są ich następcy - Gorliwi, a reszta – Debile. Wszystkich, rozebranych do naga umieszcza w kufrze Smutny Pan.
„Wrzuceni do kufra obijamy się między nieistnieniem a widzialnością, która jest jak chorobliwy sen... ..nikt nie zawoła, że król jest nagi, bo świat skończyłby się w jednej chwili... ../Smutny Pan/...wciąż wyrozumiale, choć stanowczo powtarza: rzeczywistość jest gdzie indziej. Ale wskazać jej - skurwiel - nie chce”
... i świetne „Żydówek nie obsługujemy” . Sieniewicz komentuje:
„Jesteśmy odmieńcami-Żydówkami. Wszyscy!... Gorliwie tworzymy ułudne wspólnoty, z fałszywym przeświadczeniem, że w nich żyjemy i jesteśmy zakorzenieni. Tymczasem żyjemy, owszem, ale aż do bólu inności. Jeśli chcę być naprawdę człowiekiem, muszę mieć świadomość, że więcej mnie dzieli od ludzi niż z nimi łączy".
Lekturę uatrakcyjnia surrealistyczno-groteskowy styl. Gorąco polecam!!! Profesor Janion wyraziła opinię o twórczości Sieniewicza w piękny sposób:
„...groteska, ale w odmianie fantastyczno-ekspresjonistyczno-paranoicznej..”
Mariusz SIENIEWICZ - "Czwarte niebo"
Sieniewicz został wyróżniony przez prof. Marię Janion. "Niesamowita Słowiańszczyzna" str. 309:
"...Silną stroną takich powieści, jak "Wojna polsko-ruska pod flagą biało czerwona" Masłowskiej, "Czwarte niebo" Sieniewicza, "Gnój" Kuczoka, jest wręcz brutalistyczny obraz współczesnej Polski.."
I dalej, na str. 313-314 Pani Profesor omawia książkę szczegółowo, a zaczyna słowami:
"Powieść Mariusza Sieniewicza to również groteska, ale w odmianie fantastyczno-ekspresjonistyczno-paranoicznej. "Czwarte niebo" ukazuje klęskę prowincjonalnych "wrażliwców" w dobie tak zwanej kapitalistycznej transformacji - "niezła ekipa popaprańców, emigrantów z codzienności", dryfujących bez celu (s. 83)...."
Już sam fakt że prof. Janion opiniuje omawianą książkę, nobilituje Sieniewicza. Polecam całą recenzję, a ja tylko dorzucam cytat /str.270/:
„Stan przed lustrem i powiedz sobie najszczerzej, jak tylko można: „Nie wiem czego chcę”. Przecież to grzech przeciwko życiu tak mówić. Prawda? Ale inaczej nie potrafisz. A wiesz czemu? Bo jesteś dziwką i dajesz dupy, wiesz komu? Dwóch jest klientów: nuda i obojętność... ...Coś zgubiliśmy, nie wiadomo co i kiedy. Jeszcze niedawno mieliśmy coś swojego, przynajmniej tak się wydawało... .A teraz biegamy jak kot z pęcherzem i szukamy byle namiastki, a jak znajdziemy, od razu nazywamy życiem i chcemy wierzyć, że po to właśnie się żyje... Ale to pozór!...”.
Gorąco polecam!!
No comments:
Post a Comment