Wednesday, 3 July 2019

Lauren GROFF - „Arkadia”


Zacznijmy  od  chronologii  publikacji,  bo  odwrotna  kolejność  wydawania  w  Polsce,  powoduje  nieporozumienia  czy  też  niczym  nieuzasadnione  oczekiwania:
·         2008: The Monsters of Templeton
·         2012: Arcadia – pol.: Arkadia. Wiesław Marcysiak (tłum.). Znak, 2017. 
·         2015: Fates and Furies – pol.: Fatum i Furia. Mateusz Borowski (tłum.). Znak, 2016
 Nie  ma  więc  powodu,  by  po  świetnej  „Fatum  i  Furii”  oczekiwać   cudów  po  wcześniejszej  o  3  lata  „Arkadii”.
Lauren  Groff  (ur.1978)  -  (Wikipedia): 
„.W 2008 zadebiutowała powieścią ‘The Monsters of Templeton’, w której opisała życie w dwutysięcznej społeczności. W drugiej powieści skupiła się na jeszcze mniejszym środowisku – komunie.  Jej trzecia powieść ‘Fatum i Furia’  zdobyła dużą popularność i spotkała się z przychylnością krytyków: trafiła na listę bestsellerów „The New York Times” i do finału nominacji do nagrody National Book Award oraz została numerem jeden na liście najlepszych książek roku 2015 księgarni Amazon. Powieść została także ulubioną książką roku 2015 prezydenta Baracka Obamy. Prawa do wydania ‘Fatum i Furii’  zostały sprzedane do trzydziestu krajów.
Ta  jest  drugą z  2012  (Wikipedia):
„..Her second novel, Arcadia, was released in March 2012  and tells the story of the first child born in a fictional 1960s  commune in upstate New York. A New York Times and Booksense bestseller, it received favorable reviews from the New York Times Sunday Book Review,  The Washington Post,   and The Miami Herald…”
Arkadia  to  (Wikipedia):  -  fikcyjna kraina, uważana przez poetów za krainę wiecznego szczęścia – ziemski raj, symbol wyidealizowanej krainy spokoju, ładu, sielankowej, wiecznej szczęśliwości i beztroski.
 W  książce  -  to  utopijna  komuna  hippisów,  której  styl  życia  zbudowano  na  wzór  Amiszów.  Tak,  jak  każdy  raj,  i  ten   upada,  pozostają  po  nim  tęsknoty,  które  ułatwiają  egzystencję  w  świecie  rzeczywistym,  O  ile  pierwsza  część  jest  sielsko-anielska  i  czyta  się  jak  ładną  bajkę,  to  rzeczywistość  przerosła  warsztat  autorki  i  jest  niespójna. 
Obecnie,  autorka  jest  oceniana  pozytywnie  dzięki  „Fatum  i  furię”  i  to  wpływa  na  ocenę  tej  książki    wcześniejszej  i  ponoć,  o  wiele  słabszej,  która   nie  doczekała  się  nawet  własnej  strony  w  Wikipedii.
Wypisano  wiele  słów  w  recenzjach  tej  książki,  więc   by  ich  nie  powtarzać,  ograniczam  się  do  uzasadnienia  mojej  wysokiej  oceny (8/10).  Otóż,  młoda  (34 lata  w  chwili  wydania) Groff  sprawiła  mnie  frajdę, bo  jest  antidotum;   bo  byłem  przybity  aktualną  literaturą  amerykańską  (światową  też),  w  której  dominuje  rynsztok,  chamstwo,  dewiacje  i  pornografia,   a  ona  nie  poddała  się  paskudnej  modzie  i  stworzyła  dzieło   tchnące  wiarą  w  człowieka,  w  miłość  i  przywiązanie  do  korzeni. 
Gorąco  polecam,  a  sam  szykuję  się  na  „Fatum  i  furię”  i  dlatego  oszczędny  jestem  w  wychwalaniu  tej  pozycji.  Brawo  Groff”!  Po  „czterdziestce”  winna  być  jeszcze  lepsza.  Czekam!

No comments:

Post a Comment