Iva
(ur.1953), siostra pisarki
Lenki (ur.1951), obie córki
pisarza i polityka Jana
Prohazki (1929-71), którego
poznałem dzięki Szczygłowi („Gottland”). Na:
„…Druga książka z serii
Ivy Procházkovej o podinspektorze Holinie..
.. o dobry, solidny kryminał. Trochę jednak brakuje mu humoru i lekkości
pierwszej części serii, ‘Mężczyzny na dnie’ – zdecydowanie mniej tu rogalików i
astrologii….”
Nie znam pierwszej
części, więc nie
wiem; znam natomiast
czeski humor, i
go lubię. No
i tytuł oryginału brzmi
miło: „Divky nalehko”.
Nabrzmiały
członek kaleki, prostytutki
wszelkiej maści i
skazy, mafie wietnamska
i chińska, bankrut,
gambler i alkoholik,
windykatorzy, główna wygrana
na loterii, trzy
trupy, a więc
tematów na dziesięć kryminałów, a wyszedł jeden, i
to nudnawy, bez
krztyny obiecanego czeskiego
humoru.
Nieudacznictwo,
strata czasu; lepiej
pójść w ślady
inżyniera i poczytać
o sierotce Marysi
i siedmiu krasnalach.
3/10
No comments:
Post a Comment