UWAGA! Nie
wiem, jak redaktorzy
czy recenzenci czytają
książki, lecz nigdzie
nie spotkałem anonsu,
że ta jest
POETYCKĄ OPOWIEŚCIĄ O
MISTYCZNEJ MIŁOŚCI!! Bohater
ginie w poszukiwaniu
ukochanej…
Dopisek, wart
nagłówka: CO ZA
POEZJA!!! CO ZA
CZAROWNA MIŁOŚĆ!! BOMBA!!
Ismail Kadare (ur.1936) - albański
poeta i pisarz.
Wikipedia:
„…In 1992, he was awarded the Prix mondial Cino Del Duca; in 1998, the Herder Prize; in 2005, he
won the inaugural Man Booker International Prize; in 2009, the Prince of Asturias Award of Arts; in 2015, the Jerusalem Prize, and in
2016, he was a Commandeur de la Légion d'Honneur recipient. Kadare is regarded by
some as one of the greatest European writers and intellectuals of the 20th
century and, in addition, as a universal voice against totalitarianism…”
Polskojęzyczna Wikipedia:
„Krew za krew (alb. Prilli i thyer, dosł. Złamany kwiecień) – powieść albańskiego pisarza Ismaila Kadare, wydana po raz
pierwszy w roku 1978. Jej polski przekład, dokonany
z języka francuskiego przez Annę
Mencwel i wydany w 1988 r., był drugim przekładem powieści tego autora na język
polski (po Generale martwej armii,
1984).
We wsi Brezftoht u podnóża Gór Przeklętych skłócone od 70 lat rody Berishów i Krueciuciów
(Kryequqet) toczą ze sobą wojnę. Jej ofiarą padło już czterdzieści cztery
osoby. Zgodnie z zasadami prawa zwyczajowego, każda kolejna śmierć członka rodziny zobowiązuje
do zemsty. W chwili
gdy rozpoczyna się akcja powieści, wisząca w domu skrwawiona koszula Mehila
Berishy zobowiązuje jego brata Gjorga do dokonania zemsty na rodzinie
Krueciuciów. Po upływie czasu rozejmu przewidzianego w prawie zwyczajowym, zemsta
staje się obowiązkiem Gjorga, ale prowadzi nieuchronnie do tego, by on sam padł
jej ofiarą. W ostatniej scenie umierający Gjorg słyszy głos Zefa Krueciuca,
który wygłasza przewidzianą zwyczajem formułę.
Powieść Krew
za krew należy do najczęściej tłumaczonych dzieł Ismaila Kadare –
doczekała się przekładu na 16 języków. W 1985 na motywach powieści powstał film
fabularny Niezaproszeni w
reżyserii Kujtima Çashku, a cztery
lata później – film W cieniu słońca w
reż. Waltera Sallesa.”
Wiedza Polaków
o Albanii jest
nad wyraz uboga,
więc zachęcam do
zajrzenia choćby do
Wikipedii pod hasła
Iliria, Albania czy
Hodża, a ja tylko
wspominam, że korzenie
Albanii tkwią w
wielkiej Ilirii, że
Turcy ją zniewolili
w 1435, że
chwilowo ją wyzwolił
bohater narodowy Skanderberg
(pamiętam z dzieciństwa w l.50, świetny
film o nim), że niepodległość odzyskała w
1912, lecz reformy
i wyjście z
ciemnoty i zacofania
zawdzięcza Hodży (1908-85), który
nie tylko zwalczył
malarię i kiłę,
zelektryfikował kraj, przeprowadził
reformę rolną i
zlikwidował analfabetyzm, lecz
również zakazał praktyki
tzw morderstwa honorowego -
Gjakmarrji, a o
tym jest omawiana
lektura.
Wszystko co
powyżej napisane to
zaledwie wierzchnia warstwa,
a clou to
piękna, mistyczna miłość,
mimo niesprzyjających okoliczności.
Na LC ocena
dobra, ino czytelników
mało 7,11 (38 ocen i 6
opinii). Tylko 155 stron, świetnie
się czyta, gorąco
polecam, a za
wspomnianą poetycką miłość
daję 10/10.
No comments:
Post a Comment