Z ZASOBÓW BILIOTEKI W TORONTO
Mateusz M. LEMBERG - "Zasługa nocy"
Lemberg (ur. 1971) debiutuje tym kryminałem na 342 stronach; na LC dostał 6,36 (162 ocen i 29 opinii), po tej, napisał dwie jako ciąg dalszy.
Opinia krótka: nie znoszę w literaturze rynsztoku, również zakamuflowanego pisaniem wspak, którego przykłady podaję:
s.10 "Która godzina, awruk anolodreip?"
s.11 "Co wy, kurwa, w kulki sobie gracie?
s.12 "Kurwa - rzucił Hif"
s.13 "Ślisko, kurwa"
s.14 "Kurwa – powtórzył"
"Co jest, awruk?"
s.15 "Pieprzony ornitolog"
s.17 "..odruchowo bekając"
s.24 "A chuj ci w dupę"
s.31 "..niezle dupy"
s.33 "No i co, Glista, gruby cwelu, mało ci było dawania dupy na Białołęce? - spytała spokojnie"
"Co jest, policyjna lesbo?"
s.34 "Wypierdalać, ale już!"
"Jak to nic nie rozumiesz, kurwa?"
s.35 "Współpracuj, człowieku, kurwa, słyszysz?"
s.36 "Co to, do kurwy nędzy, ma znaczyć?"
s.37 "Awruk ogej anabej ćam – zaklęła"
"Kurwa.. ...Wypierdalaj"
s.48 "Awruk, o co ci chodzi?"
s.50 "Ty mi tu, kurwa, ne czaruj!"
"Koniec tego pierdolenia!"
s.53 "Kurwy?"
s.60 "Witaj, mała lesbo"
s.61 "Co jest, awruk?"
"Wypierdalaj"
"Posłuchaj, kurwo.."
"Tak cię załatwię, kurwo.."
s.62 "Będziesz mi, kurwa..."
"Wypierdalać.."
Jak dla mnie - wystarczy. Do tego przebłyski talentu, jak np (s.59):
"...Gdyby dysponowała penisem, stałby on teraz niczym gwardzista królowej angielskiej pod pałacem Buckingham..."
Na okładce informacja o autorze:
"...Zarabia na życie jako lekarz..."
Tak trzymać!!!! Gratulacje dla wydawnictwa "Prószyński i S-ka" i jego redaktorów i korektorów!!
PAŁA!!
No comments:
Post a Comment