Jo NESBO - "Trzeci klucz"
To już szósta jego książka recenzowana przeze mnie a czwarta w serii "Harry Hole". Dwie spoza serii dostały ode mnie: "Syn" - 8 gwiazdek, a "Krew na śniegu" – 7, natomiast ocena poszczególnych tomów serii systematycznie wzrasta: "Człowiek nietoperz" - 5, "Karaluchy" – 6, "Czerwone gardło" – 8, to teraz winno być 9.
Skoro to już czwarta książka z Harrym Hole, pozytywnie przeze mnie recenzowana, to wypada zastanowić się czemu jestem tak łaskawy w ich ocenie ? Bo te książki mają wady, z mego punktu widzenia, typowe dla skandynawskich kryminałów tzn są monstrualnie długie, zawierają niezliczoną ilość dygresji i drugoplanowych wątków, mają dłużyzny, a przede wszystkim przestają być kryminałem na rzecz powieści obyczajowej wzbogacanej przemyśleniami autora (-rki), rzadko odkrywczymi czy też naciąganymi prawdami z zakresu psychologii.
No i odkryłem, że przyczyna tkwi w „ludzkim” Harrym, którego miłość do trunków pozwala mnie przyjmować go za „swojaka”, a bezpruderyjny stosunek do stosunku, szczególnie po stosunku, podoba mnie się i bawi. Nobody is perfect! - jak usłyszał Jack Lemmon w końcowej scenie „Pół żartem, pół serio”.
Jedyny minus to te śmierdzące „Camele”, do których Nesbo zmusza Harry'ego, nie bacząc na jego zdrowie. A z Cygankami lepiej amorów nie uskuteczniać!
Stron 424 (e-book – 820), jak skróci o połowę, to dam więcej, a w tej wersji - 7/10
No comments:
Post a Comment