Remigiusz GRZELA - "Było, więc minęło"
Joanna Person, dziewczyna z Ravensbruck (umlaut)
kobieta "Solidarności"
lekarka Wałęsy
Przedstawiam bohaterkę tej biografii na podstawie Wikipedii:
Joanna Muszkowska-Penson (ur. 25 października 1921 w Warszawie – polska lekarka i wykładowczyni akademicka, profesor nauk medycznych, działaczka opozycji w okresie PRL, bliska współpracowniczka Lecha Wałęsy.
W 1940 została żołnierzem Związku Walki Zbrojnej. W marcu 1941 zatrzymana i osadzona na Pawiaku, we wrześniu tegoż roku osadzona w niemieckim obozie koncentracyjnym Ravensbruck, skąd została wyzwolona w kwietniu 1945. W 1950 ukończyła studia na Akademii Medycznej w Łodzi. Zdobyła wszystkie stopnie naukowe i tytuł profesora pracując w AM w Gdańsku. W sierpniu 1980 wspierała strajkujących stoczniowców. W latach 80. była także osobistym lekarzem i tłumaczem Lecha Wałęsy. W 1991 przeszła na emeryturę i wyjechała do córki, do Glasgow. W 2006 powróciła do Polski, podjęła pracę w biurze Lecha Wałęsy
W przedmowie do tej niby biografii, jej bohaterka – Joanna Muszkowska -Penson mówi jaki cel jej przyświecał w tworzeniu tej książki (s. 11):
"Od roku 1980, przez cały okres walki, byłam lekarzem i tłumaczem Lecha Wałęsy, a od 2006 roku pracuje w charakterze wolontariusza w jego gdańskim biurze. To dlatego tak bardzo często towarzyszyłam jego działalności publicznej. To, co mam na ten temat do powiedzenia, nie jest głosem zainteresowanego swoją rolą polityka, ale głosem przedstawicielki społeczeństwa, a ściśle biorąc, gdańszczanki, dla której walka 'Solidarności' stanowiła drugą w życiu walkę o niepodległość.
Według moich obserwacji bez Wałęsy ta walka nie byłaby zwycięska. Perfekcyjnie wykonał swoje zadanie, a brak wdzięczności niektórych potomnych jest niezrozumiały.
Celem moim jest odzyskanie sprawiedliwości dla Wałęsy. Bez tego historia staje się nieprawdziwa"
Wyjaśnia to, użycie przeze mnie określenia "niby". Znowu nabałaganiłem, bo chcę lecieć do przodu, a muszę wpierw o autorze.
Remigiusz Grzela (ur. 1977), jeszcze młody, a nader aktywny, i w teatrze, i w poezji, i w prozie. Zajrzyjcie, Państwo do Wikipedii, a ja przedstawiam tylko listę jego książek, by potwierdzić, że mamy do czynienia z rutyniarzem, w pozytywnym znaczeniu:
Autor i współautor książek:
Rozum spokorniał – Rozmowy z twórcami kultury (2000),
Nauka a polityka – Dziwne losy filozofii prawa w Polsce (2001, 2010),
Chełmska 21 (2001),
Bagaże Franza K. czyli podróż której nigdy nie było (2004) – książka faktu opowiadająca o żydowskich aktorach zaprzyjaźnionych z Franzem Kafką oraz kobiecie jego życia – Dorze Diamant,
Psychotest, czyli antologia dramatów na temat HIV/AIDS (2005).
Bądź moim Bogiem (2007) – powieść, wydawnictwo WAB
Oczy Brigitte Bardot (2008) – dramat, wydawnictwo Teatru Na Woli im. Tadeusza Łomnickiego
Hotel Europa. Rozmowy (2009) – Wyd. Prószyński i S-ka
Spełniony. Z Marianem Kociniakiem rozmawia Remigiusz Grzela (2010) – Wydawnictwo Trio i Teatr Na Woli im. Tadeusza Łomnickiego
Wolne (2012) - rozmowy, Wydawnictwo Krytyki Politycznej
Było, więc minęło. Joanna Penson - dziewczyna z Ravensbruck, kobieta Solidarności, lekarka Wałęsy (2013) - PWN
Złodzieje koni (2014) - powieść, Wydawnictwo Studio Emka
Wybór Ireny (2014) - biografia Ireny Gelblum/Waniewicz/Conti Di Mauro - PWN
Obecność. Rozmowy (2015)
To, co najważniejsze. Irena Jun i Stanisław Brudny. Rozmowy - Wydawnictwo Teatru Studio (2015)
Krafftówna w krainie czarów. Z Barbarą Krafftówną rozmawia Remigiusz Grzela (2016) - Prószyński i S-ka.
No i z notki "Od autora" dowiadujemy się, że wszystko zaczęło się od wywiadu Grzeli z Wałęsą. Wywiad przeprowadził, dla "Zwierciadła", a teraz umieścił w tej książce jako pierwszy rozdział, a w drugim - rozmawia z Penson na temat tegoż. Tak, ze biografia zaczyna się od trzeciego, jest arcyciekawa i gorąco ją polecam.
Ja natomiast muszę skupić się na sprawie, według Penson i mnie, ważniejszej - obronie Wałęsy.
Jest to zarazem spełnienie życzenia skromnej pani Joanny Penson, która uważa podobnie jak ja, że opluwanie, zgodnie z regułą sformułowaną przez Norwida, każdego wybitnego Polaka, w przypadku Wałęsy jest karygodne. Dodam, że jest wyjątkowo szkodliwe dla Polski, bo nikt na całym świecie nie może zrozumieć narodu, który wygłasza negatywne opinie o najpopularniejszym swoim przedstawicielu; faktycznie j e d y n y m Polaku wszystkim znanym.
Tak więc, poza biografią, książka ta jest świadectwem Wałęsy wystawionym mu przez nobliwą lekarkę jego ciała i duszy. W żadnym przypadku nie jest to odpowiedź na publikacje funkcjonariuszy IPN, bo w szambie nurzać się nie warto, a że Wałęsa obecnie (styczeń 2016) wyzywa ich na publiczny pojedynek, to jego decyzja, którą oceniam sceptycznie.
Grzelak w notce "Od autora" cytuje otrzymane od Penson "dwie spięte spinaczem kartki własnoręcznie podpisane". Oto ich treść:
"Lech Wałęsa jako robotnik, który protestował przeciwko rządom w państwie, mieniącym się państwem robotników, był idealnym przywódca "Splidarności". Jego osobiste zalety potwierdzały ten wybór, który dokonał się samoistnie, w momencie wybuchu strajku. Był Wałęsa mówcą charyzmatycznym, który jako jedyny umiał przekonywać najpierw robotników, a potem caly naród, zarówno do pokojowej walki, jak i do wielu innych decyzji.
Lech Wałęsa w ciągu paru pierwszych dni strajku zyskał zaufanie i uwielbienie dziesieciu milionów ludzi, a równocześnie stał się najbardziej prześladowanym i oczernianym człowiekiem przez SB.
Wraz z "Solidarnością" Lech Wałęsa osiągnął zamierzony cel. Pokonano, pomimo przeogromnej różnicy sił i możliwości, stronę rządową i zmuszono ją do oddania władzy "Solidarności".
Piszę to, choć wie to cały swiat, łącznie z Komitetem Noblowskim oraz ze wszystkimi politykami tamtej doby.
Napawa zdumieniem wrażenie, że nie wszyscy wiedzą to w Polsce. Mówi się tu o jakiejś "zdradzie" czy "winie". Trudno to zrozumieć, szczególnie gdy mówią to ludzie, których w tych czasach nie było na swiecie lub którzy byli wtedy dziećmi. Zdaje się, ze oni nic nie rozumieją z grozy ustroju komunistycznego i odwagi koniecznej do przewodzenia protestowi w owych czasach. Wydaje się, ze powodem oczerniania Wałęsy może być tylko zawiść, zazdrość lub głupota.
Joanna Muszkowska – Penson"
Oczywiście, jestem tego samego zdania i dlatego tyle wysiłku włożyłem w przepisanie oświadczenia.
No comments:
Post a Comment