Agnieszka OSIECKA Jeremi Przybora - "Listy na wyczerpanym papierze"
"Ułożyła i opatrzyła przedmową i komentarzami Magda Umer" czytamy pod tytułem i wyrażam uznanie dla niej, bo skomponowała to z dużym artyzmem. Jak to bywa z recenzjami książek o popularnych postaciach, odczuwam ciągoty mówienia o bohaterach, a nie o książce, chociaż to ją mam oceniać. Opanowuje się, i o nich tylko powiem, że w trakcie pisania listów, ONA ma 28 -30 lat, a ON 49 -51.
No i właśnie, cały w tym ambaras, że nigdy nie przepadałem za młodszą ode mnie o 6 lat poetką, uprawiającą poezję śpiewaną, bo rzadko kiedy rozumiem, co poeta chciał powiedzieć, a w dodatku głuchawy jestem od urodzenia, to takie poetyckie zawodzenie nie dochodzi do mnie w pełnej krasie. Oczywiście mowa tu o Magdzie Umer, bo ta książka jest niewątpliwie JEJ sukcesem artystycznym i JEJ nazwisko winno być autorskim.
Sądzę, że to również zasługa Umer, iż sensacyjność tego romansu schodzi na dalszy plan, a wyeksponowana jest poezja w czystej formie. Powstała przepiękna książka, a w jej treść zostały wkomponowane teksty licznych piosenek tak Osieckiej, jak i Przybory.
Takich książek nam trzeba, by odetchnąć od szamba dzisiejszej literatury. Proszę czytać powoli !!
No comments:
Post a Comment