Monday, 20 January 2020

Evžen Boček - „Dziennik kasztelana”


Debiut,  opublikowany   13  lat  przed  serią  z  „Arystokratką”,  to  kompletnie  inna  półka;  to  powieść  gotycka,  która  wzbudziła  we  mnie  emocje  porównywalne  z  „Opętanymi”  Gombrowicza.  Zamieszczone  uwagi  w  mojej  recenzji  https://wgwg1943.blogspot.com/2014/01/opetani-gombrowicz.html
pozostają  poniekąd  aktualne  i  dlatego  tego  przypadku.  Oczywiście  nasuwa  się  refleksja,  co  by  było,  gdyby   Boček   kontynuował  uprawianie  tego  gatunku.  W  każdym  razie  mamy  tematycznie  książkę  podobną  do  serii,  która  przyniosła  mu  sukces  i  popularność,  a  równocześnie  poznajemy  talent  autora  w  całkowicie  różnym  gatunku  literackim.
Ważne jest,  że  mimo  upływu  20  lat,  książkę  czyta  się  świetnie,  a  sensacyjność  rekompensuje  mniejszą,  niż  we  wspomnianej  serii,  dawkę  czeskiego  humoru.  Duża  frajda  - 8/10,  a  brak  definitywnego  rozwiązania  pozostawia  autorowi  możliwość  powrotu  do  tematu  po  wielu  latach


No comments:

Post a Comment