Rewelacyjny debiut, niestety
niedoceniony przez mojego
ulubionego recenzenta Jarosława
Czechowicza:https://krytycznymokiem.blogspot.com/2020/01/gdzie-spiewaja-raki-delia-owens.html
„….niezwykłą
empatią i sugestywnością opowiada o świecie natury. Co więcej, całkiem ciekawie
wiąże kwestie instynktów przyrody z tym, jak żyją i funkcjonują ludzie, zwłaszcza
w relacjach z płcią przeciwną. Poza
tym jest to rzecz o bolesnych truizmach, łatwo wyciskająca łzy, uznająca proste
rozwiązania fabularne, ale przede wszystkim tak konstruująca postać głównej
bohaterki, że nawet gdyby wyrżnęła piłą
łańcuchową połowę nieprzychylnego jej miasteczka, nadal wzbudzałaby współczucie i czytelnik stałby po jej
stronie bezwarunkowo….”
Z Nowym
Rokiem nowym krokiem,
co przekłada się
na krótkie uwagi
rzeczowe. Zasługą tej
książki jest zerwanie
z brutalnością, prostactwem, dewiacjami
seksualnymi i rynsztokiem,
jaki propaguje literatura
amerykańskiej półkuli od wielu lat
(Dla przykładu Roth, Atwood czy trylogia Murakamiego
(p. recenzje), o pośledniejszych autorach
nie wspominając) Okazuje
się, że można
pisać o najdrastyczniejszych wydarzeniach
zachowując odpowiedni poziom
moralny czy etyczny.
Do tego wspaniałe
opisy fauny i
flory.
Nie będę
się rozwodził, tylko
zachęcę Państwa cytatem,
dotyczącym też homo
sapiens: (Wikipedia)
„….Jednakże mniej
imponujące samce, nie tak silne, urodziwe i mądre, które nie potrafią
utrzymać tych terenów, dysponują całym arsenałem sztuczek pozwalających wywieść
samice w pole. Przybierają nadęte pozy bądź często wydają z siebie
głos, nawet jeśli jest cienki. Wykorzystują pozory i fałszywe sygnały
i dzięki temu udaje im się czasami doprowadzić do kopulacji. Niepozorny
samiec żaby chowa się w trawie w pobliżu samca alfa, kiedy ten,
rechocząc, z werwą wabi do siebie samice. Jeśli jego głośne nawoływania
skuszą jednocześnie większą ich liczbę, a samiec alfa skupia się na
kopulacji z jedną, jego słabszy kolega dopada którąś z pozostałych.
Właśnie takie samce autor artykułu nazwał „cwanymi fajfusami”. ..”
KSIĄŻKA ROKU, LEKTURA
OBOWIĄZKOWA, WYCZERPUJĄCA, bo
nie pozwala się
od niej oderwać.
Nie ma co
pisać, bo każdy
wrażliwiec winien przeczytać
9/10
No comments:
Post a Comment