Friday, 10 January 2020

Colson Whitehead - „Miedziaki”


I  następny  pisarz,  o  którym  nie  słyszałem.  Na  podstawie  Wikipedii:
„..Colson Whitehead (ur. 6 listopada 1969 w Nowym Jorku) – amerykański pisarz, laureat Nagrody PulitzeraNational Book Award i Nagrody im. Arthura C. Clarke’a….   ….Największy  sukces  przyniosła  Kolej podziemna. Czarna krew Ameryki” (tytuł oryg. The Underground Railroad) z 2016 r. Książka stała się bestsellerem i została wyróżniona prestiżowymi nagrodami: PulitzeraNational Book AwardArthura C. Clarke’aGoodreads Choice Award, a także Andrew Carnegie Medals for Excellence in Fiction and Nonfiction.  „Miedziaki”  z  2019    zostały oparta na prawdziwych wydarzeniach, opisuje zakład poprawczy dla Afroamerykanów na południu Stanów Zjednoczonych, prowadzony w czasach gdy Martin Luther King sprzeciwiał się prawom Jima Crowa*….”
* Prawa Jima Crowa (ang. Jim Crow laws) – regulacje,  które  miały  za  zadanie ograniczenie praw byłych murzyńskich niewolników oraz pogłębianie separacji między białą a czarną ludnością w tych stanach.
RECEPTION  (Wikipedia)
According to literary aggregator Book Marks the novel received "Rave" reviews.
Parul Sehgal, writing in The New York Times, said "Whitehead has written novels of horror and apocalypse; nothing touches the grimness of the real stories he conveys here." The Washington Post critic Ron Charles wrote, "It shreds our easy confidence in the triumph of goodness and leaves in its place a hard and bitter truth about the ongoing American experiment."
Writing in NPRMaureen Corrigan said "It's a masterpiece squared, rooted in history and American mythology and, yet, painfully topical in its visions of justice and mercy erratically denied."
The New Republic exclaimed, "The Nickel Boys is fiction, but it burns with outrageous truth.".   Meanwhile, The Guardian wrote, "He demonstrates to superb effect how racism in America has long operated as a codified and sanctioned activity intended to enrich one group at the expense of another."
Z  notki  Wydawnictwa  Albatros:
„..Ale kiedy jest się czarnym chłopcem żyjącym we wczesnych latach 60. XX wieku na amerykańskim Południu, gdzie stosunki społeczne wciąż regulują prawa Jima Crowa, niewinny błąd może przekreślić nadzieje na świetlaną, a nawet jakąkolwiek, przyszłość.

Elwood zostaje skazany na pobyt w poprawczaku nazywanym „Miedziakiem” (The Nickel Academy), którego misją jest „fizyczne, intelektualne i moralne” kształtowanie młodocianych przestępców, tak żeby pod jego pieczą wyrośli na „uczciwe i honorowe” jednostki.

W rzeczywistości Akademia okazuje się groteskową komnatą grozy, gdzie sadystyczna kadra bije i wykorzystuje seksualnie uczniów, korupcja i kradzieże są powszechne, a każdy chłopiec, który odważy się na opór, przepadnie bez wieści.

Ten zakład poprawczy na Florydzie istniał naprawdę – przez sto jedenaście lat przewinęły się przez niego tysiące podopiecznych, których bezlitośnie katowano, poniżono i łamano…”
Towarzysz  Wiesław miał  rację  posługując  się  argumentem:
„A  w  Ameryce  Murzynów  biją…”
„Northman”   na  LC  pisze:
 „…Powieść godna polecenia. Sądzę, że nie będzie żadnej przesady w stwierdzeniu, że "Miedziaki" to absolutne "must read" jeśli chodzi o książki 2019 roku - i to z wielu powodów. Zarówno jako pewne świadectwo prawdy, jako swoisty literacki głos sumienia Ameryki, ale także przez wzgląd na walory samej książki - a tych bynajmniej nie brakuje…”
A  ja  się  z  nim  zgadzam,  choć  na  starość  wolę  książki  pogodniejsze   8/10



No comments:

Post a Comment