Tove JANSSON - "Kometa nad Doliną Muminków"
Tove Jannson (1914 – 2001) - fińska pisarka szwedzkojęzyczna, malarka, ilustratorka i rysowniczka komiksowa, znana najbardziej jako autorka książek o Muminkach. A wszystko zaczęło się od publikacji w 1945 r. książki pt "Małe Trolle i duża powódź". Omawiana przyniosła jej sukces w następnym roku. Nigdy tego nie miałem w ręku, więc teraz muszę zacząć od poznania "trolli"/ Wikipedia:
"Troll.. - przypominajacy wyglądem człowieka stwór ze skandynawskich wierzeń ludowych, wywodzacy się z mitologii nordyckiej.."
To słowo wieloznaczne; i tak "nasz" troll nic nie ma wspólnego z trollem internetowym czy trollowaniem. Bo nasze są dobrze wychowane i sympatyczne.
Olbrzymia większość czytelników ocenia "Muminków" subiektywnie, emocjonalnie, jako wspomnienie z dzieciństwa. Podobnie jak ja "Dr Dolittle". "Lisa Witalisa" czy "Misia Puchatka". Jest taka Pani Joanna Olech (ur. 1955), która stworzyła sobie kryteria oceny literatury dla dzieci i którą przez lata z zainteresowaniem czytałem w "Tygodniku Powszechnym". Ja takich kryteriów nie mam, więc oceniam emocjonalnie i dość przypadkowo mając prawie 74 lata.
I mówię: JA MUMINKÓW NIE KUPUJĘ!!! Nie kupuję ich przygód, nie kupuję. ich oziębłości uczuciowej (dziwne dla mnie stosunki rodzinne). Nie podoba mnie się ciągle wymiotujący egoista Ryjek (podkreślający, że grota jest jego), nic mnie nie obchodzą losy Hatifnatów trzykrotnie maszerujących zawsze na wschód. (s.s. 51, 164, 190) Uważam za odrażający ich opis (s. 51):
"......Byli bardzo mali, biali i nie mieli w ogóle twarzy.."
Nie akceptuję sceny w sklepie, bo jak się nie ma apanaży, to się za towar nie łapie. A pedagogika w książce dla dzieci jest istotna. No i w ogóle jestem przeciw ogłupianiu dzieci wyschniętym morzem i perspektywą uderzenia komety. Ktoś kiedyś mądrze powiedział, że autor powinien dać czytelnikowi szansę uwierzenia.
Sentyment sentymentem, a "nuda veritas" ("naga prawda") nieciekawa. Ja swoim prawnukom nie dam!!
No comments:
Post a Comment