Sunday, 28 June 2020

Wiktor OSIATYŃSKI - „Ludzkie sprawy”


Wydanie  pośmiertne.  Wikipedia:
Wiktor Osiatyński (ur. 6 lutego 1945 w Białymstoku, zm. 29 kwietnia 2017   w Warszawie) – polski prawnikpisarzpublicysta, nauczyciel akademicki i działacz społeczny, doktor habilitowany nauk prawnych. Specjalista w zakresie prawa konstytucyjnego, historii doktryn politycznych i prawnych oraz praw człowieka, w latach 1991–1997 dyrektor Centrum Badań nad Konstytucjonalizmem w Europie Wschodniej w Chicago, wykładowca m.in. w University of Chicago Law School i na Central European University w Budapeszcie…     …Był..  ..mężem  psycholog  Ewy  Woydyłło-Osiatyńskiej…”
Ewa Woydyłło-Osiatyńska (ur. 1939) – doktor psychologii i terapeuta uzależnień   …Spopularyzowała w Polsce leczenie oparte na modelu Minnesota, bazującego na filozofii Anonimowych Alkoholików….”
Zbiór  rozmów  nt  Człowieka”  z  udziałem  Marii  Jarymowicz  (ur.1942, psycholog)  Jacka  Santorskiego (1951, psycholog),  Wiesława  Łukaszewskiego (1941, psycholog),  Miki  Dunin (autorka  książki „Antyporadnik. Jak stracić męża, żonę i inne ważne osoby”).,  Agaty  Tuszyńskiej (1957, pisarka),  Justyny  Kopińskiej (reporterka),  Pauliny  Młynarskiej (1970, dziennikarka),  Haliny  Bortnowskiej (1931, publicystka),  Zbigniewa  Szawarskiego (1941,  prof., filozof, etyk),  Marii  Barcikowskiej (neurolog),  Eustachego  Rylskiego (1944, pisarz),  Tomasza  Łubieńskiego(1938, pisarz),  Ewy  Woydyłło-Osiatyńskiej  oraz  Doroty  Wodeckiej (1968, dziennikarka).
Tematyka  różnorodna,   „mądrych”  myśli  bez  liku,  więc  tylko  podam  przykład:
Santorski: 
„..Ja osobiście uważam, że człowiek najpierw wymyślił Boga, a następnie wymyślił naukę i to wszystko jest projekcją naszego umysłu, chyba bardzo ograniczonego, ale skądinąd wspaniałego fenomenu. Zmierzam do tego, że dla mnie sens jest tym, co ja nadaję rzeczom, sprawom i zjawiskom. Będąc uczciwy wobec siebie, mogę powiedzieć: moje życie jest piękne, bo kocham. Albo mogę powiedzieć, że sens ma to, że zarabiam, mam pieniądze i bezpieczeństwo.  Człowiek, który sam sobie to określa, ma w pewnym sensie dobre życie…”
Ciekawe,  pobudzające  do  myślenia;  - 8/10
 



No comments:

Post a Comment