Thursday, 18 June 2020

Anna SOKALSKA - „Wiedźma”


W  oficjalnej  recenzji  na  LC  „KenGoKang”  pisze:
„…Ze względu na styl nieepatujący przemocą oraz nieskomplikowaną fabułę jest to pozycja skierowana głównie do młodzieży. …”
Autor  recenzji  ma,  w  przeciwieństwie  do  mnie -  starego,  bardzo  złe  mniemanie  o  młodzieży,  bo  to  frazes  mający  usprawiedliwiać  słabiznę  książki,  na  podobieństwo  do  literatury  dla  kobiet.  A  ja  wielokrotnie  tłumaczyłem,  że  podział  na  literaturę  wysokich  lotów  oraz   kobiecą  czy  młodzieżową  jest  idiotyczny,  bo  wielu  głupich  jest  również  wśród  dorosłych  samców.  Jedyny  podział  literatury  jest  na  dobrą  i  złą,  a  przyswajalność  dzieł  nie  zależy  od  wieku  czy  płci.  W  przypadku  wypocin  Sokalskiej  wyręczył  mnie  „Budda”,  lecz  najbardziej  w  sedno  trafiła  „gosia”  (oboje  z  LC):
„Dawno nie czytałam tak rozwlekłej i nudnej książki. Ciekawy temat a akcja mierna. Ocena tylko moja i subiektywna ale miałam wrażenie, że to ćwiczenia autorki. Żałuję wydanych pieniędzy.
Nie  marnujcie  czasu,  bo  i  tak  nie  zdążycie  przeczytać  wszystkich  arcydzieł  literatury,  a  aby  nie  wzbudzać  zbędnych  emocji   daję  tej  pozycji  3  gwiazdki  zamiast  „gosinnej”  pały.  Przyznaję  bez  bicia,  że  do  końca  nie  dobrnąłem,  bo  czasu  coraz  mniej,  a  świetnych  książek  coraz  więcej.

No comments:

Post a Comment