Wikipedia:
„…The Black Dahlia was one of
numerous neo-noir novels
published in the late 1970s and 1980s. Ellroy was known as an author of crime fiction but this novel is considered to have gained him
critical notice as a serious writer of literature.
Ellroy wrote three
other novels in what he termed the L.A. Quartet, a
cycle of novels set in 1940s and 1950s Los Angeles. He portrays the city in this period as a hotbed
of political corruption and
depravity. The Quartet continues with The Big Nowhere, L.A. Confidential,
and White Jazz…”
Z notki
wydawcy (e-book):
„…Opowieść o
obsesyjnej miłości, pożądaniu i korupcji oparta na prawdziwej i do dziś
nierozwiązanej historii brutalnego morderstwa Elizabeth Short, początkującej
hollywoodzkiej gwiazdki filmowej, która wstrząsnęła Ameryką. Zbrodnia ta była
tak makabryczna, że zdjęcia ofiary nigdy nie zostały pokazane publicznie...”
Na LC
6,73 (372 ocen i 49 opinii).
W 2006 Brian
de Palma sfilmował
to „arcydzieło” i
jego film otrzymał
ocenę D+ w
systemie A – F.
Przed lekturą
polecam historię Elizabeth
Short w Wikipedii
na: https://pl.wikipedia.org/wiki/Elizabeth_Short
Tamże podano
listę produktów amerykańskiej
kultury masowej zainspirowanych tą
makabryczną zbrodnią. Wymieniono
18 pozycji, w
tym omawianą książkę
Ellroya.
No to
wreszcie moja skromna
opinia. Niewątpliwie frapujące,
plastyczny obraz miejsca
i czasu akcji,
czyta się z
zainteresowaniem, lecz książka
mnie zmęczyła i
poniekąd zawiodła. Jest
to bowiem opowieść
o przestępcach i
policjantach równie niemoralnych.
Ponadto policjanci znęcają
się nad każdym
fizycznie i psychicznie,
powszechnie szantażując; a
szantażowani bądź zastraszeni
kapują. O r g i a k a p
o w a n i a i wymuszania
czyli brudy środowiska
policyjno – przestępczego. Nie wiem
czego się spodziewałem,
chyba jakiegoś dużego
wstrząsu, a tu
nic wielkiego, bo
o źródłowej zbrodni
właściwie wcześniej wszystko
wiedziałem, nadto
przypuszczam, że na
stonowanie moich emocji
wpłynęła narracja głównego
bohatera w pierwszej
osobie, bo chwalenie
się swoją brutalnością
przez policjanta - byłego
boksera jest żenujące. Bez
względu na przyczyny
tylko/aż 7/10
No comments:
Post a Comment