Marguerite DURAS - "O wpół do jedenastej wieczór, latem"
Wspomnień czar. Zachwycałem się tą 123. stronicową książką równo 55 lat temu, jakoś tak po Sagan "Witaj smutku", a dzisiaj przez przypadek, trafiłem na nią w internecie na:
https://docs.google.com/viewerng/viewer?url=http://stream.freedisc.pl/pdf/6302449
Zacznijmy od autorki. Wg http://portalwiedzy.onet.pl/75390,,,,duras_marguerite,haslo.html:
"...Duras Marguerite, właściwie Marguerite Donnadieu (1914 – 1996), francuska pisarka, dramaturg, scenarzystka filmowa reżyser. Urodziła sie w Indochinach, co miało wpływ na jej twórczość. Początkowo ulegała wpływom włoskiego neorealizmu, w późniejszym okresie wybitna twórczyni tzw. Nowej powieści (nouveau roman. Rozgłos zyskała dzięki powieści autobiograficznej 'Kochanek'..."
Dla mnie to autorka omawianej oraz scenariusza do filmu Resnais "Hiroszima, moja miłość".
Zazdrosny mąż zabił dziewiętnastoletnią żonę i jej kochanka. Poszukują go. Maria pije, a jej mąż Piotr...
"....Ręka Piotra błądzi po ciele tamtej kobiety, wszędzie. Druga przyciska ją do piersi. Stało się. Na zawsze.
Jest wpół do jedenastej wieczorem. Lato..."
A dalej? Tylko 52 strony na e-booka, więc nie wypada Państwu psuć lektury. Proszę nacisnąć podany adres i po godzinnej lekturze będziecie Państwo tak samo ukontentowani jak ja. Pewne 7 gwiazdek.
No comments:
Post a Comment