Michael GRANT - "Herod Wielki"
Temat trudny więc zacznę nietypowo. Jedyną na LC recenzję przede mną napisał "Elevander", z zawodu historyk, Tomasz Babnis, który ocenił książkę Granta wyżej od Krawczuka pt "Herod, Król Judei". A mnie bardzo potrzebna jest recenzja Elevandera, książki Krawczuka, by przejść gładko do swoich notatek na temat Granta. No to ją przytaczam w całości:
"Książka A. Krawczuka o słynnym władcy Judei ukazuje postać Heroda na szerokim tle politycznym I wieku p.n.e. Autor wprowadza czytelnika w złożony świat stosunków we wschodnim basenie M. Śródziemnego. Herod przedstawiony jest jako postać tragiczna ogarnięta strachem o swą władzę, a przy tym wybitny władca prowadzący rozsądną politykę lojalności względem Rzymu i dbający o swoich poddanych. Warto tę książkę przeczytać, by zerwać ze stereotypowym obrazem tego władcy jako krwawego i pozbawionego zalet tyrana.
Tomasz Babnis"
Powyższe, jest równie słuszne dla książki Granta. Teraz przybliżę Heroda, o którym tak pisze Grant pod koniec książki:
„Herod był Żydem jako wyznawca judaizmu, Idumejczykiem i Arabem z pochodzenia, Grekiem dzięki kulturalnym fascynacjom, a Rzymianinem z powodu politycznej lojalności..”
Aby było przejrzyście wyjaśniam od razu tą Idumeję. Herod (73 -4 p.n.e.)....(s.18)
„.....wywodził się z Idumei, stanowiącej płd kraniec judejskiego państwa.. Idumei i Galilei nie łączyło nic poza tym, że obie krainy całkiem niedawno weszły w skład państwa żydowskiego, a Żydzi p o g a r d z a l i mieszkańcami tak jednej, jak i drugiej prowincji..”
Dodajmy, ze Idumea położona na płd od Jerozolimy i Betlejem, na płn graniczyła z miastem Hebron, późniejszą stolicą. Idumejczycy, potomkowie Edomitów, zostali przymusowo nawróceni na judaizm i obrzezani ok 100 r. p.n.e. przez bratanka Judy, Hyrkana. Lecz wg znawców Pisma, warunkiem koniecznym, by zostać uznanym za Żyda jest urodzenie z matki Żydówki (Talmud Babiloński, Jewamot, 456). A matką Heroda była Arabka Kypros z królestwa Nabatyjskiego. Tak więc Herod całe życie zmagał się z dyskomfortem bycia wielkim Królem Żydowskim nie będąc Żydem.
Aby ułatwić zrozumienie niuansów, pozwalam sobie na dygresje, które niektórym mogą się wydać oczywiste, więc zbędne. Odnośnie wspomnianego wyżej obrzezania Idumejczyków, przypominam, że wg Rdz 17, 10-14, zostało ono nakazane Abrahamowi przez Boga, jako niezbędny warunek Przymierza, znak poddania się narodu Bożej woli. Natomiast jako ciekawostkę wyłowiłem obszar Galilei - 40 km x 56 km.
No to czas przejść do „rzezi niewiniątek”, która większości kojarzy się z Herodem. Aby nie być posądzonym o chęć obrazy uczuć religijnych podaje suche fakty i cytaty. Najprostsza i śmieszna data, bo Herod niby umarł 4 lata przed narodzeniem Jezusa. To zostało dawno wyjaśnione, że Dionisius Exiguus (470 – 544) walnął się o 4 do 6 lat. Nie wiemy natomiast dlaczego o „rzezi” nie podają Ewangelie Synoptyczne, poza Mateuszem (2,16), ani sławny historyk, Żyd, Józef Flawiusz (37 – 100)..
Wg Granta „rzeź niewiniątek” jest ludową wersją wyobrażeń o złym i okrutnym tyranie (analogia do Mojzesza i in.). Na powstanie mitu wpłynęło zabójstwo swoich synów (z Marianne I) w 29 r p.n.e. Aleksandra III i Arystobula IV i ich zwolenników, a przede wszystkim pogrom faryzeuszy w 6 r pne. Aby przeciąć dyskusję, przytaczam za Wikipedią:
„... istnieją wątpliwości, czy zdarzenie to miało faktycznie miejsce. Jedynym tekstem przekazującym informacje na ten temat jest wspomniana Ewangelia Mateusza, której autor mógł wpleść tę anegdotę w tok opowiadania z pobudek teologicznych. O rzezi niewiniątek nie wspominają pozostałe Ewangelie Nowego Testamentu ani wczesne apokryfy, jak również inne źródła historyczne, nawet pisma Józefa Flawiusza, opisujące epokę rządów Heroda z pozycji mu nieprzychylnych. Wiadomo jednak, że pod koniec życia Herod dopuścił się wielu mordów, poszukując rzeczywistych lub domniemanych spisków mogących pozbawić go władzy, m.in. zamordował swojego pierworodnego syna Antypatra (z pierwszej żony Doris). Zabił też jedną ze swoich żon oraz jej synów, brata i matkę, którą wydał na śmierć głodową w więzieniu. Współcześnie ocenia się, że okrucieństwo Heroda pod koniec życia wynikało po części z choroby umysłowej wywołanej przez chorobę nerek, z powodu której w końcu zmarł w męczarniach.”
Co do męczarni, to musiały być paskudne, bo robactwo zżerało go od dołu po genitalia, a odnośnie żon to miał ich dziesięć i sporo kłopotów, również przez nie.
Herod był sprawnym władcą i zarządcą, jak i budowniczym portu w Cezarei. Twierdzy Antonia i Drugiej Świątyni w Jeruzalem.
Książka świetnie napisana na temat interesujący dla każdego.
No comments:
Post a Comment