Monday, 25 October 2021

LUCY MAUD MONTGOMERY - „Błękitny zamek”

Nie  można  autorki  nie  znać,  lecz  większość  czytelników  kojarzy  ją  z  Anią  z  Zielonego  Wzgórza,  którą  ja  pochłaniałem  prawie  70  lat  temu.

Piszę  pierwszą  notkę  po  długiej  przerwie  spowodowanej  osobistą  tragedią,  a  zdecydowałem  się  na  to  pod  wpływem  optymizmu  jakim  ta   książka  napawa.  Recenzję  jednozdaniową  powtarzam  za   Maudie  z  LC:

Wspaniała,ciepła,optymistyczna.Szkoda,że już się tak nie pisze.....”
i  jak  ona  stawiam  10/10 -  za  terapeutyczną  wartość  dla  dotkniętych  depresią


2 comments:

  1. Kocham twórczość Lucy Maud Montgomery. Mam w zbiorach dwie książki, z serii o Emilce. Pozdrawiam z mroźnego południa Kraju :)

    ReplyDelete
  2. Dobrze, że Pan jest. Brakowało Pana bardzo. Mnie na smutki, kiedy duszy nie pomaga nawet czytanie, dobrze robią filmiki kulinarne Jacquesa Pepin na yt (on też wie co to smutek i strata by the way). Serdeczności Gosia

    ReplyDelete