Thursday 21 January 2021

Aleksy (Alosza) AWDIEJEW - „Opowiem Ci kawał. Życie ludzkie od zabawnej strony”

 Ze  względu  na  brak  fanów  tego  autora (2),  jak  i  niskie  oceny  tej  książki  (5.6 (15 ocen i 5 opinii))   przytaczam  za  LC  arcyciekawą  notkę  o  nim:  

„Aleksy Awdiejew, znany jako Alosza Awdiejew (ur. 18 sierpnia 1940 w Stawropolu) – polski aktor filmowy, piosenkarz, językoznawca i rosjoznawca. Z pochodzenia Rosjanin.
Działalność artystyczna
Od 1976 r. związany z kabaretem "Piwnica Pod Baranami" gdzie występuje w trio z Kazimierzem Adamczykiem oraz Michałem Kaniewskim śpiewając romanse rosyjskie i cygańskie oraz piosenki odeskie i żydowskie okraszone niepowtarzalnym humorem. W latach 1977-1980 współpracuje jako pianista z krakowskimi zespołami jazzowymi Beale Street Band i Playing Family. Od 1990 r. występuje w trio gitarowym z Kazimierzem Adamczykiem i Markiem Piątkiem dając liczne koncerty w kraju i za granicą. Nagrywa płyty oraz programy telewizyjne i radiowe. Jest stałym felietonistą miesięcznika psychologicznego "Charaktery" i członkiem Rady Naukowej tego magazynu.
Działalność naukowa
Absolwent filologii polskiej UJ (1972), od 1974 pracownik naukowy Instytutu Filologii Wschodniosłowiańskiej na Uniwersytecie Jagiellońskim. Członek Polskiego Towarzystwa Językoznawczego. W 1978 - doktor nauk humanistycznych (rozprawa: Interferencja foniczna w mowie rosyjskiej Polaków). W 1980 pracował w Trinity College w Dublinie jako visiting professor. Twórca koncepcji gramatyki komunikacyjnej. W 1986 doktor habilitowany. Od 2005 roku profesor zwyczajny.
Pracuje w Instytucie Rosji i Europy Wschodniej UJ, gdzie zajmuje się głównie pragmalingwistyką i gramatyką komunikacyjną. W latach 1994-1998 wicedyrektor Instytutu Filologii Wschodniosłowiańskiej, od 1996 roku kierownik Zakładu Językoznawstwa Rosyjskiego…..”

Powiązanie  z  „Piwnicą  pod  Baranami”  nastawia  mnie  przychylnie;  i  słusznie!  Bawię  się  znakomicie,  a  dla  zachęty  przepisuję  parę  dowcipów:

Jeśli rodzice są zatrwożeni ciągłym siedzeniem dziecka przed komputerem, muszą pamiętać, że ma do wyboru zdrowsze rozrywki: karty, wino i dziewczynki. 

–   Jasiu! Na stole siedzą cztery muchy. Jeśli jedną zabiję, ile much zostanie? – Ta jedna zabita!.

– Który dzisiaj jest? – zapytał profesor swoją żonę. – Data jest w gazecie – odpowiedziała. – Ale ja mam wczorajszą!    

Żeby mało zarabiać, trzeba się długo uczyć.

– Już trzeci dzień nie chce mi się pracować. Co by to znaczyło? – Dzisiaj jest środa.

–  Tobie jest dobrze – mówi żona do męża – bo ty masz mnie. A ja jestem samotna.

– Mam fajnego pacjenta – mówi psychiatra. – Cierpi na rozdwojenie jaźni i obaj płacą.

– Nowak, czym jesteście w cywilu? – W cywilu to ja jestem pan Nowak!

Facet nie może zasnąć, leży i myśli: „Czy Bóg jest, czy Go nie ma?” Nagle słyszy głos: – Uspokój się i śpij, mnie nie ma!

Itd.  Itp.   Mnie  odpowiada   ten  typ  humoru,  więc  i  całość   oceniam  na  7/10,   choć  dotychczasowe  opinie  na  LC     miażdżące.   Pozostaję  przy  swoim  i  gorąco  polecam

 

 

1 comment:

  1. Sięgnę. Pamiętam lekcje języka rosyjskiego - "Jesio w wasmiljetce" i cztery lata intensywnej nauki w Liceum. I egzamin z tegoż języka. Pozdrawiam z południa Kraju :)

    ReplyDelete